Sadio Mane w Bayernie Monachium
Po przeciągających się negocjacjach, Bayern Monachium w końcu porozumiał się z Liverpoolem w kwestii pozyskania Sadio Mane. Senegalczyk we wtorek przeszedł testy medyczne, a dzisiaj został zaprezentowany jako nowy zawodnik mistrzów Niemiec. 30-letni zawodnik, który najlepiej czuje się jako lewoskrzydłowy lub środkowy napastnik, podpisał kontrakt do 30 czerwca 2025 roku. Ostatecznie monachijczycy zapłacili za niego zaledwie 32 mln euro plus 7 mln euro bonusów. Można uznać to za promocyjną cenę, gdyż rynkowa wartość Mane jest ponad dwukrotnie wyższa (dokładnie 70 mln wg Transfermarkt).
- Jestem naprawdę szczęśliwy, że w końcu jestem w Bayernie. Dużo rozmawialiśmy i od samego początku czułem ogromne zainteresowanie ze strony tego wielkiego klubu, więc dla mnie nie było żadnych wątpliwości. To odpowiedni czas na takie wyzwanie. Chcę wiele osiągnąć w tym klubie, także w europejskich pucharach. Podczas mojego pobytu w Salzburgu oglądałem wiele meczów Bayernu - naprawdę lubię ten klub! - powiedział Mane cytowany przez oficjalną stronę Bayernu.
Mane bronił barw The Reds przez ostatnie 6 lat. W tym czasie zdobył mistrzostwo Anglii, Puchar Anglii, Puchar Ligi Angielskiej oraz triumfował w Lidze Mistrzów i Klubowych Mistrzostwach Świata. Był także królem strzelców Premier League. W sumie w Liverpoolu rozegrał 269 meczów, w których zdobył 120 bramek i zanotował 48 asyst.
Sprowadzenie Mane to dobra wiadomość także dla Roberta Lewandowskiego, który jest zdecydowany na transfer do FC Barcelony. Senegalczyk w ostatnim sezonie rozegrał 18 meczów na szpicy, niemal wszystkie wiosną, i radził sobie tam równie dobrze, co na skrzydle. Władze Bayernu mogą teraz stać się bardziej otwarte na kolejne oferty Dumy Katalonii za Polaka.
TRANSFERY w GOL24
