Według przekazanych przez straż pożarną informacji, auto osobowe zostało zmiażdżone przez ciężarówkę przewożącą mus owocowy. Nieznane są jeszcze dokładne przyczyny zdarzenia.
Autem podróżowały cztery osoby. Kierowca zginął na miejscu, a pozostali podróżni zostali przetransportowani do szpitala. Kobieta i dwójka nastoletnich chłopców są w stanie dobrym.
Do wypadku w naszym regionie doszło także w Orzełku, gdzie w poniedziałek wieczorem trasę blokował tir przewożący świnie. Tir wjechał do rowu na 81. kilometrze dk 25 na odcinku pomiędzy Człuchowem i Sępólnem Krajeńskim.
- Przyczepa ciągnięta przez samochód ciężarowy volvo na łuku drogi zsunęła się do rowu i przechyliła. Pojazd był na drodze, a przyczepa w rowie. Tir przewoził trzodę chlewną. Utrudnienia w tym miejscu już się zakończyły - poinformował dyżurny z bydgoskiego oddziału GDDKiA Krzysztof Przytarski.
Przyczyną wypadku mogły być warunki drogowe panujące w kujawsko-pomorskim. Jezdnie w regionie są śliskie z powodu marznących opadów deszczu. Służby apelują do kierowców o ostrożność.
