
W czwartek (22.08.2019) po godzinie 17 dyżurny włocławskiej komendy otrzymał zgłoszenie, z którego wynikało, że w jez. Chodeckim najprawdopodobniej utonął młody chłopak. Natychmiast na miejsce pojechały służby ratownicze oraz policjanci. Po kilkudziesięciu minutach od zgłoszenia płetwonurek straży pożarnej ujawnił na głębokości około 6 metrów ciało, które zostało wyłowione i przekazane ratownikom medycznym. Pomimo podjętej próby reanimacyjnej nie udało się przywrócić czynności życiowych. Na miejscu pracowali policjanci wspólnie z prokuratorem, którzy ustalili przebieg zdarzenia.
Ze wstępnych czynności wynika, że grupa młodych osób podczas przebywania na plaży spożywała alkohol i w pewnym momencie dwóch z nich postanowiło się wykapać w miejscu niestrzeżonym. Podczas pływania jeden z nich zanurkował i kiedy przez dłuższy czas nie wypływał na powierzchnię drugi powiadomił ratowników z pobliskiego kąpieliska.
Tragicznie zmarłym okazał się nim 19-letni mieszkaniec woj. wielkopolskiego.
W akcji brali również ratownicy grupy interwencyjnej WOPR Włocławek, którzy dotarli na miejsce zdarzenia w czasie trwania akcji ratunkowej.

W czwartek (22.08.2019) po godzinie 17 dyżurny włocławskiej komendy otrzymał zgłoszenie, z którego wynikało, że w jez. Chodeckim najprawdopodobniej utonął młody chłopak. Natychmiast na miejsce pojechały służby ratownicze oraz policjanci. Po kilkudziesięciu minutach od zgłoszenia płetwonurek straży pożarnej ujawnił na głębokości około 6 metrów ciało, które zostało wyłowione i przekazane ratownikom medycznym. Pomimo podjętej próby reanimacyjnej nie udało się przywrócić czynności życiowych. Na miejscu pracowali policjanci wspólnie z prokuratorem, którzy ustalili przebieg zdarzenia.
Ze wstępnych czynności wynika, że grupa młodych osób podczas przebywania na plaży spożywała alkohol i w pewnym momencie dwóch z nich postanowiło się wykapać w miejscu niestrzeżonym. Podczas pływania jeden z nich zanurkował i kiedy przez dłuższy czas nie wypływał na powierzchnię drugi powiadomił ratowników z pobliskiego kąpieliska.Podczas pływania jeden z nich zanurkował i kiedy przez dłuższy czas nie wypływał na powierzchnię drugi powiadomił ratowników z pobliskiego kąpieliska.
Tragicznie zmarłym okazał się nim 19-letni mieszkaniec woj. wielkopolskiego.
W akcji brali również ratownicy grupy interwencyjnej WOPR Włocławek, którzy dotarli na miejsce zdarzenia w czasie trwania akcji ratunkowej.

W czwartek (22.08.2019) po godzinie 17 dyżurny włocławskiej komendy otrzymał zgłoszenie, z którego wynikało, że w jez. Chodeckim najprawdopodobniej utonął młody chłopak. Natychmiast na miejsce pojechały służby ratownicze oraz policjanci. Po kilkudziesięciu minutach od zgłoszenia płetwonurek straży pożarnej ujawnił na głębokości około 6 metrów ciało, które zostało wyłowione i przekazane ratownikom medycznym. Pomimo podjętej próby reanimacyjnej nie udało się przywrócić czynności życiowych. Na miejscu pracowali policjanci wspólnie z prokuratorem, którzy ustalili przebieg zdarzenia.
Ze wstępnych czynności wynika, że grupa młodych osób podczas przebywania na plaży spożywała alkohol i w pewnym momencie dwóch z nich postanowiło się wykapać w miejscu niestrzeżonym. Podczas pływania jeden z nich zanurkował i kiedy przez dłuższy czas nie wypływał na powierzchnię drugi powiadomił ratowników z pobliskiego kąpieliska.
Tragicznie zmarłym okazał się nim 19-letni mieszkaniec woj. wielkopolskiego.
W akcji brali również ratownicy grupy interwencyjnej WOPR Włocławek, którzy dotarli na miejsce zdarzenia w czasie trwania akcji ratunkowej.