
Tragedia na UTP w Bydgoszczy. Wyrok coraz bliżej
- W 2015 roku organizatorem zabawy UTP Start Party nie była Fundacja na Rzecz Studentów i Absolwentów UTP - zapewniała wczoraj w Sądzie Okręgowym w Bydgoszczy ostatnia świadek wezwana w procesie.
Czytaj więcej na kolejnych slajdach >>>

Tragedia na UTP w Bydgoszczy. Wyrok coraz bliżej
Kto podpisywał umowy?
Fundacja pełniła rolę organizatora imprezy w latach wcześniejszych. Dlaczego? Bo - jak wyjaśniała świadek - była członkini rady samorządu studentów bydgoskiej uczelni - samorząd studencki nie miał osobowości prawnej. To z kolei jest niezbędne do podpisywania umów choćby z DJ-ami, którzy prowadzą zabawę na uczelni.
Sędzia Krzysztof Dadełło dopytywał, kto zatem w roku 2015, kiedy trwały przygotowania do zabawy, podpisywał umowy jako organizator imprezy. - Podpisywała Ewa Ż. pod własnym imieniem i nazwiskiem - odparła świadek.

Tragedia na UTP w Bydgoszczy. Wyrok coraz bliżej
A jeszcze na rozprawie w ubiegłym roku Ewa Ż., była przewodnicząca uczelnianego samorządu, która jest jedną z osób oskarżonych w procesie trwającym w bydgoskim sądzie, zeznawała: - To nie ja z imienia i nazwiska byłam organizatorem imprezy. Świadczą o tym plakaty, które były rozwieszone wcześniej - mówiła Ewa Ż.
Tragiczna noc
Była przewodnicząca uczelnianej rady wyliczała na rozprawie nazwiska innych osób, członków rady samorządu.

Tragedia na UTP w Bydgoszczy. Wyrok coraz bliżej
- Byli nimi dodatkowo przedstawiciele uczelni oraz Fundacji na rzecz Studentów i Absolwentów UTP.
Przypomnijmy, że tragedia wydarzyła się w nocy z 14 na 15 października 2015 roku. W wyniku stratowania przez tłum zmarły dwie studentki w wieku 24 i 20 lat oraz 19-letni student.