Na Orlinku meta etapów Tour de Pologne była umiejscowiona była już wielokrotnie, ale ostatni raz 16 lat temu. Wówczas wygrywał tu Belg Johan Vansummeren. Teraz wyścig wrócił do Karpacza. Chociaż finisz był właśnie na Orlinku, to jednak trasa różniła się od tej, którą pamiętamy sprzed kilkunastu lat.
Zanim jednak profesjonalny peleton dotarł na metę, do południa ponad 2 tys. uczestników ruszyło spod Hotelu Gołębiewski na ponad 80-kilometrową trasę TdP Amatorów. Do mety dotarło 1617 osób. Wśród nich znalazła się m.in. nasze medalistka olimpijska, była kolarka górska Maja Włoszczowska, która zajęła znakomite 68. miejsce i była pierwsza w klasyfikacji pań.
Wielu z tych śmiałków - już z medalami na szyi - ustawiło się potem wzdłuż trasy na Orlinek, by kibicować zawodowcom. Setki osób oklaskiwało kolarzy. To była atmosfera prawdziwego, sportowego święta. Każdy miał oczywiście nadzieję, że to będzie polski dzień w Karkonoszach. O zwycięstwo walczyli Rafał Majka i Michał Kwiatkowski, ale pogodził ich Matej Mohorić.
Kliknij poniżej i zobacz więcej zdjęć kibiców oraz kolarzy-amatorów
Mateusz Masternak

- Rzecznik stadionu: Nie stracimy na żadnej imprezie (WIDEO)
- Były prezes PZPC krytykuje obecne władze (WIDEO)
- Michał Mazur: Nie znaleźliśmy zdjęć pijanych piłkarzy Śląska (WIDEO)
- David Balda - pierwszy wywiad po zatrudnieniu w Śląsku
- Magiera: Biorąc Śląsk wyszedłem ze strefy komfortu (WIDEO)
- Tadeusz Pawłowski: Śląsk? Czekam na telefon (WIDEO)