Pandemia koronawirusa przeszkodziła w rywalizacji także kolarzom. W środę władze Międzynarodowej Unii Kolarskiej zorganizowały wideokonferencję dotyczącą pozostałej części sezonu. Wszystkie imprezy do 1 lipca zostały odwołane. Wcześniej niż 1 sierpnia nie odbędą się też wyścigi z cyklu World Tour.
UCI zaznaczyła, że zależy jej na zorganizowaniu jak największej liczby zawodów w tym sezonie, mimo przesuniętych terminów. Dotyczy to przede wszystkim najbardziej prestiżowych wyścigów jednodniowych, jak Milan-Sanremo (Włochy), Tour des Flandres (Belgia), Paris-Roubaix (Francja), Liège-Bastogne-Liège (Belgia) i Il Lombardia (Włochy).
Priorytetowo jest też traktowany Tour de France, który jest najbardziej prestiżowym wyścigiem. W środę postanowiono, że odbędzie się w dniach 29 sierpnia - 20 września i w niezmienionej formie.
Mistrzostwa świata w Aigle-Martigny w Szwajcarii przesunięto na dni 20-27 września. Ich program nie uległ zmianie. Dopiero po tym wydarzeniu odbędzie się Giro d'Italia oraz Vuelta a Espana. Dokładne daty mają zostać podane w późniejszym terminie.
Zmianie uległa też data mistrzostw Polski. Wszystkie wyścigi o krajowe tytuły mają odbyć się w dniach 22-23 sierpnia.
W zaplanowanym terminie nie odbędzie się też Tour de Pologne (pierwotnie 5-11 lipca). Organizatorzy naszego narodowego wyścigu planują, by zawody odbyły się w sierpniu przed Tour de France. Konkretny termin także zostanie podany w późniejszym czasie.
ZOBACZ TEŻ:
- Pamiętacie blondwłosą skandalistkę, która przerwała finał Ligi Mistrzów?
- Monster Energy Girls ozdobą nie tylko żużlowych emocji!
- Wielkanoc 2020. Jak sportowcy spędzają święta?
- Pomnik Ronaldo ma złote krocze. Turyści wciąż je macają
- Majka o koronawirusie: Kwarantanna zmęczyła mnie psychicznie
- Włoszczowska: Myślami jestem już przy igrzyskach w Tokio
