Finał Ligi Mistrzów: mecz Tottenham Hotspur - Liverpool ONLINE. Gdzie oglądać w telewizji? TRANSMISJA TV NA ŻYWO

W końcu się udało! Jurgen Klopp w końcu wygrywa Ligę Mistrzów i zdobywa pierwsze trofeum w barwach The Reds! Kończymy piękną edycję Champions League, która kończy się w pełni zasłużonym zwycięstwem Liverpool'u!

KONIEC! Liverpool pokonuje Tottenham i jest wielkim zwycięzcą Champions League!

Alisson jest dzisiaj nie do przejścia! Brazylijczyk znowu broni dwa strzały rywala! To jest murowany gracz meczu! Kibice The Reds dziękują władzom swojego ukochanego klubu, że przeprowadzili taki transfer!

Harry Kane przewraca się w polu karnym, tylko że Damir Skomina jasno pokazuje, że faulu nie było!

Sędzia dolicza jeszcze 5 minut!

Ostatnia zmiana tego meczu. Sadio Mane zostaje zmieniony przez Joe Gomeza.

Zamieszanie w polu karnym Tottenhamu. Piłka spada pod nogi belgijskiego snajpera, który nie daje szans Llorisowi!

GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOL! Divock Origi zdobywa bramkę i trofeum Ligi Mistrzów jest coraz bliżej Liverpool'u!

Co teraz w bramce wyprawia Alisson! Christian Eriksen uderzył perfekcyjnie, piłka leciała w samo okienko, ale bramkarz The Reds odbija ją końcówkami palców!

James Milner fauluje rywala pod swoim polem karnym! Spurs będą mieć znakomitą okazję!

Fernardo Llorente wchodzi, a schodzi Dele Alli.

Alisson ratuje teraz swój zespół! W ciągu kilku sekund znakomicie broni dwa bardzo groźne strzały rywali! Tottenham zaczyna napierać!

Delle Alli uderza głową z 5 metrów i piłka szybuje nad poprzeczką! Było groźnie!

Son Heung-Min wpadł w pole karne, ale z dużym spokojem i pewnością piłkę spod nóg wybija mu Virgil Van Dijk.

Mecz finałowy wchodzi w decydującą fazę. Czy Tottenham jest wstanie zdobyć gola i wywalczyć choćby dogrywkę?

Największy winny straty bramki - Moussa Sissoko opuszcza boisko. Na murawie melduje się Eric Dier.

Delle Alli próbował przelobować Alissona, tylko że brazylijski gwiazdor nie dał się nabrać na sztuczki młodego Anglika.

Piłkarze Spurs zaczęli przerzucać piłkę z jednej, na drugą stronę pola karnego i..... ostatecznie ląduje w rękawicach Alissona.

Ależ teraz było blisko! Zabrakło dwóch centymetrów! Blisko szczęścia był James Milner, który uderzył sprzed pola karnego!

W końcu mamy zmianę w ekipie Tottenhamu. Harry Winks zostaje zmieniony przez Lucasa. Może Brazylijczyk jest odpowiedzią na problemy Kogutów?

Niestety, ale początek drugiej połowy nie wskazuje na to, aby obraz gry miał ulec zmianie. Liverpool próbuje bronić wyniku, a Tottenham jak na razie bardzo nieudolnie atakuje rywala...

Druga zmiana w drużynie The Reds! Georginio Winaldum zmieniony przez Jamesa Milnera.

Roberto Firmino, który dopiero niedawno wrócił po kontuzji teraz schodzi z murawy. W jego miejsce pojawia się Divock Origi.

Danny Rose bardzo mocno ucierpiał przy starciu z rywalem. Potrzebna jest pomoc medyczna.

Ależ teraz było blisko! Andrew Robertson dograł idealnie w pole karne i gdyby nie Hugo Lloris, który wybił piłkę spod nóg Salaha to mielibyśmy 0:2!

Eriksen świetnie podał na skrzydło. Tam Harry Winks łatwo przegrywa pojedynek z Robertsonem, który uspokaja sytuację.

Son Heung-Min wyłożył piłkę Vertonghena, który trafia prosto w defensora rywali.

Harry Kane próbował podać do lepiej ustawionego Sona, jednak Anglikowi zabrakło dokładności.

Czas na drugie (oby lepsze) 45 minut!

Wszyscy oczekiwali czegoś innego. Gra miała wyglądać zupełnie inaczej, a na ten moment oglądamy niestety słabą podróbę finału Ligi Mistrzów. Nie można jednak załamywać rąk, gdyż wiadomo, że w tej edycji Ligi Mistrzów drugie połowy są dużo ciekawsze!

Koniec pierwszej części meczu!

Nieudana próba strzału Eriksena. Piłka wylądowała w trybunach.

Zbyt mocne podanie Sona. Harry Kane nie był w stanie dobiec do zagranej piłki...

Roberto Firmino długo szukał sobie miejsca na strzał, ale ostatecznie został zablokowany przez rywala.

Jan Vertonghen ucierpiał przy jednym ze starć! Potrzebna jest pomoc medyczna.

Świetna akcja Robertsona! Szkot przeprowadził indywidualną akcję i zakończył ją soczystym strzałem! Zabrakło naprawdę bardzo niewiele!

Próba dośrodkowania Jordana Hendersona, ale Sadio Mane nie zdołał opanować zagranej futbolówki.

Niestety, ale pierwsze 30 minut wielkiego finału nas nie rozpieszcza. Nie tego się spodziewaliśmy, ale czasu jest jeszcze bardzo dużo. Na razie najciekawszym momentem było wbiegnięcie na murawę jednej z fanek.

Sprytnie rozegrany rzut wolny przez zawodników Liverpoolu, jednak Trent Alexander-Arnold ostatecznie przeciągnął dośrodkowanie.

Fatalne uderzenie Mohameda Salaha, po którym Koguty rozpoczną grę z...... autu.

Trent Alexander-Arnold ratuje swój zespół przed stratą bramki! Gdyby dał się minąć Sonowi to Koreańczyk miałby przed sobą już tylko bramkarza rywali!

Dobre uderzenie z daleka Trenta Alexandra Arnolda, jednak piłka minimalnie mija bramkę Llorisa.

Po straconej bramce Tottenham boi się zaatakować rywala. Utrzymują się przy piłce, ale brakuje w tym wszystkim polotu i próby ryzyka.

Indywidualną akcję Sona zakończył Sissoko, który posłał piłkę wysoko ponad bramką.

Pierwsza składna akcja Tottenhamu, jednak Erkisen zbyt mocno przeciągnął ostatnie podanie...

Bardzo kontrowersyjną decyzję podjął Damir Skomina. Moussa Sissoko dosyć przypadkowo zagrał piłkę ręką, ale sędziowie VAR potwierdzili decyzję! Nic nie zmieni faktu, że The Reds wychodzą na prowadzenie!

GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOL! Mohamed Salah pewnie zamienia karnego na gola! Co za początek meczu!

Co tu się wydarzyło! W 35 sekundzie meczu arbiter wskazuje na wapno! Rzut karny dla Liverpool'u!

The Reds rozpoczynają ten mecz od środka! Czas na wielkie widowisko!

Przed pierwszym gwizdkiem mamy jeszcze minutę ciszy, która uczci pamięć zmarłego dzisiaj tragicznie Jose Antonio Reyesa.

Zawodnicy obu drużyn wychodzą na murawę! Zaraz rozbrzmi hymn Champions League!

Imagine Dragons zakończyli właśnie swój koncert! Część artystyczna była naprawdę zjawiskowa i mamy nadzieję, że mecz będzie na równie jakościowym poziomie!

Proszę, dajcie mi czas, wtedy zobaczycie efekt mojej pracy. Gdy spotkamy się tu ponownie za cztery lata myślę, że będziemy mieć choćby jedno trofeum. Jeśli tak nie będzie, przeniosę się do Szwajcarii

Tak komentował swoją sytuację cztery lata temu Jurgen Klopp. Czy The Reds zdobędzie dzisiaj tytuł, czy może Niemiec przeniesie się do Szwajcarii?

Jurgen Klopp jest "mistrzem" w przegrywaniu finałów. W tamtym roku The Reds również znaleźli się w finale, ale wtedy musieli uznać wyższość Realu Madryt. W 2013 roku jeszcze jako trener Borussii Dortmund również przegrał w finale Ligi Mistrzów. 6 lat temu katem okazał się być Bayern Monachium. Czy dzisiaj niemiecki szkoleniowiec podniesie upragnione trofeum?

Zdecydowanym faworytem tego pojedynku jest Liverpool. Przynajmniej na to wskazują praktycznie wszystkie aspekty. The Reds od 2012 roku przegrali z Tottenhamem tylko dwa razy, a w tym sezonie oba spotkania w Premier League zakończyły się zwycięstwem ekipy Jurgena Kloppa 2:1. Czy dzisiaj powtórzą ten wynik?

W wyjściowych 11 obu drużyn nie mamy zaskoczeń. Trenerzy obu drużyn stawiają na sprawdzone rozwiązania, gdyż finał Ligi Mistrzów nie jest miejscem na eksperymenty. W składzie Tottenhamu możemy zobaczyć wracającego Harry'ego Kane'a, który wysłał na ławkę bohatera półfinału z Ajaxem - Lucasa Mourę.

Dobry wieczór Państwu! Czas na wielki finał Ligi Mistrzów! Dzisiaj poznamy wielkiego zwycięzce! Tottenham czy Liverpool, która z tych drużyn cieszyć się będzie ze zdobycia najważniejszego klubowego trofeum!? Na relację LIVE z tego pojedynku zaprasza Bartłomiej Modzelewski!