
Torowisko na rondzie Jagiellonów zalewa woda. Dlaczego?
Nie trzeba ulewy, by torowisko na rondzie Jagiellonów znalazło się pod woda. Większy deszcz powoduje, że tramwaje z trudem przejeżdżają w kierunku Gdańskiej i Wilczaka. Bywa, że przejechać w ogóle nie mogą. Dlaczego tak się dzieje?
Problem zalewania torowiska znany jest od miesięcy, ale nie wygląda na to, by miał być w najbliższym czasie rozwiązany. Na sprawę w tym tygodniu ponownie zwrócił uwagę nasz Czytelnik, który zauważył, że wystarczy niewielki deszcz, by część torów znalazła się pod wodą (tak było na przykład we wtorek).
Jeśli pada bardzo mocno, a służby nie zdążą z interwencją, torowisko jest nieprzejezdne. Dlaczego? Poprosiliśmy Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej o wyjaśnienia.
- Problem gromadzenia się wody opadowej na rondzie Jagiellonów związany jest z tym, że obszar ronda odwodniony jest poprzez system studni chłonnych, do których podłączone jest odwodnienie torowiska. Wody opadowe są sukcesywnie odpompowywane przez służby ZDMiKP. Po okresie zimowym nastąpiło zamulenie studni oraz uszczelnienie gruntu przez zamarznięcie, co ograniczyło odpływ wody z opisywanego obiektu. Studnie zostaną oczyszczone i udrożnione - zapewnia ZDMiKP.

Torowisko na rondzie Jagiellonów ciągle zalewa woda. Dlaczego?
Nie trzeba ulewy, by torowisko na rondzie Jagiellonów znalazło się pod woda. Większy deszcz powoduje, że tramwaje z trudem przejeżdżają w kierunku Gdańskiej i Wilczaka. Bywa, że przejechać w ogóle nie mogą. Dlaczego tak się dzieje?
Problem zalewania torowiska znany jest od miesięcy, ale nie wygląda na to, by miał być w najbliższym czasie rozwiązany. Na sprawę w tym tygodniu ponownie zwrócił uwagę nasz Czytelnik, który zauważył, że wystarczy niewielki deszcz, by część torów znalazła się pod wodą (tak było na przykład we wtorek).
Jeśli pada bardzo mocno, a służby nie zdążą z interwencją, torowisko jest nieprzejezdne. Dlaczego? Poprosiliśmy Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej o wyjaśnienia.
- Problem gromadzenia się wody opadowej na rondzie Jagiellonów związany jest z tym, że obszar ronda odwodniony jest poprzez system studni chłonnych, do których podłączone jest odwodnienie torowiska. Wody opadowe są sukcesywnie odpompowywane przez służby ZDMiKP. Po okresie zimowym nastąpiło zamulenie studni oraz uszczelnienie gruntu przez zamarznięcie, co ograniczyło odpływ wody z opisywanego obiektu. Studnie zostaną oczyszczone i udrożnione - zapewnia ZDMiKP.

Torowisko na rondzie Jagiellonów zalewa woda. Dlaczego?
Nie trzeba ulewy, by torowisko na rondzie Jagiellonów znalazło się pod woda. Większy deszcz powoduje, że tramwaje z trudem przejeżdżają w kierunku Gdańskiej i Wilczaka. Bywa, że przejechać w ogóle nie mogą. Dlaczego tak się dzieje?
Problem zalewania torowiska znany jest od miesięcy, ale nie wygląda na to, by miał być w najbliższym czasie rozwiązany. Na sprawę w tym tygodniu ponownie zwrócił uwagę nasz Czytelnik, który zauważył, że wystarczy niewielki deszcz, by część torów znalazła się pod wodą (tak było na przykład we wtorek).
Jeśli pada bardzo mocno, a służby nie zdążą z interwencją, torowisko jest nieprzejezdne. Dlaczego? Poprosiliśmy Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej o wyjaśnienia.
- Problem gromadzenia się wody opadowej na rondzie Jagiellonów związany jest z tym, że obszar ronda odwodniony jest poprzez system studni chłonnych, do których podłączone jest odwodnienie torowiska. Wody opadowe są sukcesywnie odpompowywane przez służby ZDMiKP. Po okresie zimowym nastąpiło zamulenie studni oraz uszczelnienie gruntu przez zamarznięcie, co ograniczyło odpływ wody z opisywanego obiektu. Studnie zostaną oczyszczone i udrożnione - zapewnia ZDMiKP.

Torowisko na rondzie Jagiellonów zalewa woda. Dlaczego?
Nie trzeba ulewy, by torowisko na rondzie Jagiellonów znalazło się pod woda. Większy deszcz powoduje, że tramwaje z trudem przejeżdżają w kierunku Gdańskiej i Wilczaka. Bywa, że przejechać w ogóle nie mogą. Dlaczego tak się dzieje?
Problem zalewania torowiska znany jest od miesięcy, ale nie wygląda na to, by miał być w najbliższym czasie rozwiązany. Na sprawę w tym tygodniu ponownie zwrócił uwagę nasz Czytelnik, który zauważył, że wystarczy niewielki deszcz, by część torów znalazła się pod wodą (tak było na przykład we wtorek).
Jeśli pada bardzo mocno, a służby nie zdążą z interwencją, torowisko jest nieprzejezdne. Dlaczego? Poprosiliśmy Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej o wyjaśnienia.
- Problem gromadzenia się wody opadowej na rondzie Jagiellonów związany jest z tym, że obszar ronda odwodniony jest poprzez system studni chłonnych, do których podłączone jest odwodnienie torowiska. Wody opadowe są sukcesywnie odpompowywane przez służby ZDMiKP. Po okresie zimowym nastąpiło zamulenie studni oraz uszczelnienie gruntu przez zamarznięcie, co ograniczyło odpływ wody z opisywanego obiektu. Studnie zostaną oczyszczone i udrożnione - zapewnia ZDMiKP.