
Victor boi się, że wypłoszy mu licznych klientów i wyprasza ich z kawiarni. Felipe podejrzewa, że Venancio Ruiz nie istnieje, a za całą sprawą stoi Clemente. Liberto okazuje się bywalcem i ladaco, a w czasie nocnej eskapady upija Pabla i Leonor.

Felipe przedstawia mecenasowi Revilla opinię grafologa, który stwierdza, że podpis don Ramona jest sfałszowany. Na to Revilla przynosi opinię innego grafologa, stwierdzającą autentyczność podpisu i fałszywego świadka - sekretarkę jakoby istniejących Hiszpańskich Magazynów Zbożowych, która zapewnia, iż widziała, jak don Ramon podpisuje z jej firmą kontrakt.

Paciencia nie pamięta wieczoru z kastanietami, gulaszem z kasztanów i jotą, więc Servando organizuje go powtórnie, ale tym razem fotograf uwiecznia ucztę. Jednak Paciencia na drugi dzień znów udaje, że nic nie pamięta. Żona komisarza Padilli, Sonsoles, umiera i Mauro ma wyrzuty sumienia, że nie pomścił jego śmierci, jak jej obiecał.

Ramon znajduje się w coraz trudniejszej sytuacji. Zgłasza się świadek, który oskarża go o pobicie. Humildad chce wrócić do fundacji. Cayetana jest temu przeciwna, ale musi się liczyć ze zdaniem księdza Fructuosa. Pablo chce kupić konia i zacząć się ścigać. Rosina dowiaduje się, że rozchełstany mężczyzna, który w jej salonie prawił jej komplementy to Liberto - bratanek Susany.