Sędzia odczytał zeznania złożone na policji po wypadku. Oskarżony zeznaje, że w chwili wypadku był zmęczony po trasie. Uważa, że to nie tylko jego wina. W zdarzeniu uczestniczył jeszcze jakiś inny samochód, zajechał mu drogę.
Sędzia wyznaczył kolejny termin rozprawy na 14 kwietnia. Powołany zostanie biegły z zakresu rekonstrukcji wypadków, sad zgodził się także na dopuszczenie dowodu z nagrania monitoringu miejskiego. Nagranie jest kiepskiej jakości i uchwycił na nim zdarzenie z odległości 200-300 metrów. Zostanie obrobione przez specjalistę z dziedziny techniki audiowizualnej bydgoskiej komendy wojewódzkiej policji.
Przypomnijmy, że do tragicznego wypadku doszło ok. godz. 3 w nocy z wtorku na środę 17. maja 2017.
Jadący z ronda Toruńskiego samochód ciężarowy nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i uderzył w taksówkę kierującą się z centrum miasta w stronę Fordonu.
Tragiczny wypadek w Bydgoszczy. Trzy osoby nie żyją!
Na miejscu zginął 52-letni taksówkarz oraz pasażerowie: 34-letnia bydgoszczanka oraz 27-letni mieszkaniec Katowic.
Kierowca tira, 34-letni mieszkaniec okolic Konina nie doznał żadnych obrażeń. Był trzeźwy.
Tragiczny wypadek na rondzie Fordońskim w Bydgoszczy. Zginęły trzy osoby