Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Teraz każdy pozna historię kurhanu

Szymon Cieślak
Przy liczącym sobie 4000 lat kurhanie w Złotowie została odsłonięta tablica z opisem historii tego miejsca.

Przy liczącym sobie 4000 lat kurhanie w Złotowie została odsłonięta tablica z opisem historii tego miejsca.

<!** Image 2 align=right alt="Image 55910" sub="Podczas uroczystości odsłonięcia tablicy informacyjnej przy grobowcu w Złotowie grupa „Strażnicy kurhanu” zaprezentowała przedstawienie opowiadające o czasach, kiedy rodziło się państwo polskie / Fot. Szymon Cieślak">Zabytek odkrył w 1959 roku Alojzy Rybczyński, ówczesny kierownik Szkoły Podstawowej w Złotowie. Zainteresowały go duże kamienie porośnięte trawą i ułożone w dziwny sposób. O swoim odkryciu powiadomił Muzeum Archeologiczne w Łodzi (obecnie zajmuje się tymi wykopaliskami PAN w Poznaniu). Na miejsce przyjechali badacze, którzy stwierdzili, że kurhan wybudował neolityczny „lud amfor kulistych” (nazwa ta zaczerpnięta została od naczyń, które stosowali) oraz to, że istnieje on w podbarcińskiej wsi od czterech tysięcy lat. Tym samym ten neolityczny grób jest o półtora tysiąca lat starszy od wykopalisk w Biskupinie.

<!** reklama left>Na miejscu archeolodzy znaleźli, oprócz szczątków trzech osób w wieku 30-40 lat, przedmioty ich codziennego użytku, z którymi wtedy chowano zmarłych. Były to między innymi siekierki krzemienne, paciorki bursztynowe, fragmenty zawieszek wykonanych z bursztynu i kilkanaście naczyń glinianych z domieszką ziarnistego tłucznia. Miejsce pochówku sprzed czterech tysięcy lat było także cmentarzem w czasach epidemii cholery, kiedy w położonym przy zabytku nasypie pochowano osiem osób. Do dziś przetrwała tylko połowa kurhanu. Drugą zniszczono na początku dwudziestego wieku, kiedy w tym właśnie miejscu wytyczono polną drogę.

<!** Image 3 align=right alt="Image 55910" sub="Fot. Szymon Cieślak">W piątek po południu odsłonięto przy neolitycznym grobowcu tablicę, dzięki której można poznać historię kurhanu. Ufundowało ją Starostwo Powiatowe - kosztowała 3 tysiące złotych. Nieformalna grupa „Strażnicy kurhanu” ze Złotowa wraz z przyjaciółmi ze Żnina przygotowała przedstawienie opowiadające o czasach, kiedy rodziło się państwo polskie. Wszyscy uczestnicy wydarzenia stwierdzili, że miejsce powinno być uporządkowane. Ma w tym pomóc Urząd Miejski w Barcinie, który obiecał postawić nowy płot wokół zabytku.

- Profesor Rybczyński, jak pamiętamy, był wspaniałym człowiekiem, obdarzonym doskonałą pamięcią. Należy mu się, żeby to miejsce doprowadzić do porządku i jako gmina pomożemy, aby tak się stało - zadeklarował Michal Pęziak, burmistrz Barcina. Jak się okazuje, przed „Strażnikami kurhanu” ze Złotowa jest jeszcze jedno zadanie.

- Staramy się i mamy nadzieję, że wiele osób nam pomoże, aby to miejsce wpisano do rejestru zabytków - powiedziała Danuta Wesołowska ze „Strażników kurhanu”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!