Zawrotne kwoty w turnieju mistrzów w Turynie
Od 12 listopada (niedziela) trwa w najlepsze Nitto ATP Finals w Turynie. Najlepsi tenisiści tegorocznego sezonu nie tylko walczą o kolejne trofeum do gabloty, ale również o punkty rankingowe i wynagrodzenie pieniężne. Ta ostatnia zdobycz ociera się o kosmiczne kwoty. Organizatorzy turnieju rozgrywanego na kortach twardych przygotowali pulę nagród w wysokości 14 750 000 dolarów (około 60 milionów złotych).
Ośmiu najwyżej sklasyfikowanych tenisistów w rankingu ATP ma do rozegrania trzy mecze w fazie grupowej. Zawodnicy są podzieleni na czteroosobowe grupy. Samo uczestnictwo w pierwszym etapie turyńskiego turnieju jest równoznaczne z kwotą 325 500 dolarów (ponad 1,3 mln zł). Natomiast każde zwycięstwo to nagroda w postaci 390 000 dolarów. W najlepszym wypadku zwycięzca grupy bez żadnej porażki na koncie, może przed półfinałem być pewny kwoty oscylującej w granicach 1 170 000 dolarów.
Zatrważające sumy dla zwycięzców
Za wejście do finału ATP Finals tenisista otrzyma 1 105 000 dolarów (4 475 250 złotych). Natomiast zwycięzca ostatecznego meczu nie tylko będzie cieszyć się z trofeum, punktów rankingowych, ale również na jego konto powędruje nagroda warta 2 201 000 dolarów czyli około 9 milionów złotych. Jest to suma niewiele mniejsza od kwoty jaką zawodnicy otrzymują za triumf w prestiżowym turnieju Wielkiego Szlema.
Triumfator prestiżowej imprezy beż przegranej w pięciu meczach może zarobić aż 4 801 500 dolarów (niepełna 19,5 mln złotych). W porównaniu zwycięzcy finału deblowego turnieju mistrzów wyjadą z Turynu z sumą 351 000 dolarów (podział między dwóch tenisistów). Niepokonani debliści otrzymają 943 650 dolarów.
Wynagrodzenie wyższe niż przed rokiem
Dziś najlepsza ósemka rozpoczęła drugą serię gier w fazie grupowej. Jak na razie status niepokonanych mają: sześciokrotny triumfator imprezy Serb Novak Djoković, Włoch Jannik Sinner oraz dwukrotni zwycięzcy Rosjanin Daniił Miedwiediew i Niemiec Alexander Zverev.
W Grupie Zielonej mierzą się Djoković, Sinner, Duńczyk Holger Rune i Grek Stefanos Tsitsipas. Ten ostatni z powodu problemów zdrowotnych nie dokończył dzisiejszego meczu z Rune. Tym samym w ostatniej kolejce spotkań w miejsce Greka pojawi się Hubert Hurkacz. Zagra z nie byle, bo z 24-krotnym mistrzem wielkoszlemowym.
W Grupie Czerwonej swoje spotkania rozgrywają Miedwiediew, Zverev, Andriej Rublow oraz mistrz Wimbledonu Hiszpan Carlos Alcaraz.
W poprzedni roku Djoković zarobił 4 740 300 dolarów (około 19,2 mln złotych), będąc niepokonanym w turnieju.
W tym roku Iga Świątek za zwycięstwo w WTA Finals zarobiła 3 078 000 dolarów, co w przeliczeniu na polską walutę daje wartość ponad 12 milionów. Warto dodać, że 22-letnia raszynianka nie doznała porażki.
