Cztery spotkania z rzędu bez porażki
Zajmująca 72. miejsce w rankingu WTA łodzianka Magdalena Fręch zmierzyła się z rozstawioną z numerem drugim Amerykanką Emmą Navarro, która sklasyfikowana jest na 31. pozycji. Stawką meczu był ćwierćfinał turnieju WTA 250 Hobart International na Tasmanii. We wcześniejszej fazie Fręch pokonała zajmującą 53. miejsce w rankingu WTA Hiszpankę Sarę Sorribes Tormo 0:6, 6:1, 6:4. Mecz opiewał w zwroty akcji. W spotkaniu obie tenisistki miały trudne momenty.
Co ciekawe dzisiejszy pojedynek był jej czwartym tutaj. W kwalifikacjach pokonała Brytyjkę Amarni Banks (6:3, 6:1) oraz Bułgarkę Wiktorię Tomową (6:1, 6:3).
Odpadnięcie w 1/8 finału na Tasmanii
Jedyne przełamanie w pierwszym secie miało miejsce w czwartym gemie. Niestety za trzecim razem break point został wykorzystany przez Amerykankę. Polka nie potrafiła odwrócić losów seta przegrywając 3:6. Druga partia rozpoczęła się od dwóch gemów na korzyść odbierających. Przy stanie 2:2 łodzianka po raz drugo w tym meczu została przełamana. Rywalizacja polsko-amerykańska zakończyła się przy serwisie Fręch, która nie skorzystała z wprowadzenia piłki do gry.
Była to pierwsza porażka Fręch w drugim meczu przeciwko Amerykance.
Tym samym Navarro zagra w ćwierćfinale na Tasmanii. Jej rywalką będzie Bułgarka Wiktoria Tomowa, która tak jak Fręch awansowała do drabinki turniejowej poprzez kwalifikacje.
W stolicy Tasmanii Hobart grały również Katarzyna Piter i Rosjanka Lidia Morozowa. Deblistki odpadły w pierwszej rundzie.
W innym australijskim turnieju występują Jan Zieliński i Monakijczyk Hugo Nys. Dziś walkowerem awansowali do ćwierćfinału w Adelajdzie. Co ciekawe zagrają na tym etapie bez rozegranego wcześniej spotkania. W środę mieli zmierzyć się brazylijsko-holenderską parą Melo/Middelkoop. W następnej fazie mogą z zmierzyć się z turniejową jedynką Dodig/Krajicek.
