Polsko-szwajcarski duet pokonał wczoraj parę grecko-australijską Stefanosa Tsitsipasa oraz Nicka Kyrgiosa. Pierwszy z nich to "czwórka" w rankingu ATP, natomiast drugi 27. Dla porównania Hubert Hurkacz zajmuje 10. pozycję a jego partner... 118. Spotkanie było bardzo wyrównane. Pochwalić należy zachowanie pary z Biało-Czerwonym, która mimo kiepskiego początku nie poddała się. Praktycznie nie tracili break pointów. Mimo to, każdy set kończył się tie-breakiem. Polsko-Szwajcarski duet szczególnie w tym fragmencie pokazywali się z najlepszej strony. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 7:6(3), 7:6(3).
Rywale Hurkacza w półfinale pokonali duet austriacko-niemiecki Dominic Thiem - Alexander Zverev ( 6:3, 7:6). Od startu mecz był pod dyktando finalistów pokazowego turnieje. Rublow i Berettini bez problemu pokonali swoich przeciwników i po lekko godzinie zameldowali się w finale rozgrywek.
Finałowe starcie Hurkacz/Stricker - Rublow/Berrttini zaplanowane jest na godzinie 14:00.
