Jak przebiegała rywalizacja Falkowskiej z Rybakiną?
Skazywana na pożarcie Polka zaczęła mecz bardzo odważnie. Już w trzecim gemie, przy serwisie Jeleny Rybakiny, miała aż trzy szanse na przełamanie. Ostatecznie Kazaszka zdołała się wybronić. W ósmym gemie przy serwisie Weroniki Falkowskiej, Rybakina miała trzy break pointy. Wykorzystała ostatni z nich. Polka jednak nie zamierzała łatwo oddawać za wygraną. W kolejnym gemie miała nawet break pointa, ale ostatecznie premierowa partia padła łupem ubiegłorocznej mistrzyni Wimbledonu. Falkowska mimo porażki tym secie mogła być dumna ze swojej postawy, szczególnie z gry bekhendem.
W czwartym gemie drugiej odsłony Falkowska miała szansę na przełamanie, ale Rybakina wybroniła się skutecznym serwisem. Co się nie udało Polce, powiodło się Kazaszce, która przełamała ją w kolejnym gemie. W ósmym gemie Falkowska miała szansę na odrobienie strat, którą skrzętnie wykorzystała. Rybakina jednak natychmiastowo przełamała warszawiankę, a potem zamknęła spotkanie swoim podaniem.
Przypomnijmy, że w pierwszym dzisiejszym spotkaniu singlowym, Magda Linette uległa Julii Putincewej. W sobotę zostaną rozegrane dwa kolejne mecze singlowe i ewentualnie deblowy.
Zwycięzcą spotkania zostanie drużyna, która zgromadzi trzy punkty. Premią będzie awans do listopadowego BJKC Finals, w którym o trofeum będzie walczyć 12 najlepszych drużyn świata.
Przypomnijmy, że z powodów zdrowotnych z udziału w meczu z Kazachstanem zrezygnowała Iga Świątek.
Kazachstan - Polska 2:0
Julia Putincewa - Magda Linette 7:5, 6:3
Jelena Rybakina - Weronika Falkowska 6:3, 6:4
