
4. Życie w rejonach świata, w których nie ma wystarczającej opieki zdrowotnej i występują tam np. konflikty zbrojne, susze czy głód
To chyba nie wymaga tłumaczenia. W rejonach, w których występują konflikty zbrojne, susze czy głód, zagrożenie zdrowia, a nawet życia jest oczywiste, a przecież żyją tam tysiące ludzi. Brak wystarczającej opieki zdrowotnej to także oczywiste zagrożenie – wiele chorób nie tylko nie będzie leczonych, ale nawet diagnozowanych, a ile z nich przez to się rozprzestrzeni i zbierze żniwo?

5. Antybiotykooporność
Mechanizm powstawania i szerzenia się antybiotykooporności jest kilkuetapowy, ale skutek jest jeden: bakterie stają się oporne na antybiotyki, które przeciwko nim wymierzamy. W dużej mierze sami jesteśmy sobie winni, traktując antybiotyki jako cudowne lekarstwa i stosując je również w przypadku infekcji wirusowych oraz przerywając antybiotykoterapię po ustąpieniu objawów choroby. Szczepy bakterii odpornych na antybiotyki są dla nas śmiertelnym zagrożeniem.

6. Ebola oraz inne patogeny wysokiego ryzyka
Wirus Ebola co roku zbiera śmiertelne żniwo w Afryce, a wywoływane przez niego gorączki krwotoczne Ebola są poważne i bardzo trudne w leczeniu. Wciąż nie opracowano szczepionki, która byłaby skuteczną ochroną przed zakażeniem. Pomimo różnych wątpliwości, wirus Ebola jest wymieniany jako jeden z najgroźniejszych czynników o wysokim potencjale bioterrorystycznym.

7. Podstawowa opieka zdrowotna słabej jakości
Podstawowa opieka zdrowotna pozwala uchronić przed wieloma poważnymi schorzeniami oraz w porę wykryć wszelkie nieprawidłowości stanu zdrowia. Jeśli jednak taka opieka jest słabej jakości, nasze zdrowie jest zagrożone. Ograniczona dostępność, niepełna wiedza przedstawicieli służby zdrowia, utrudniony dostęp do badań i leków – to tylko niektóre zagrożenia.