MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tania sensacja czy drogie bezprawie?

Hanna Walenczykowska
Hanna Walenczykowska
W kamienicy przy ul. Polanka, jak mówią mieszkańcy bydgoskich Bartodziejów, mimo zakazu nadal prowadzona była działalność gospodarcza. Właściciele domu temu zaprzeczają.

W kamienicy przy ul. Polanka, jak mówią mieszkańcy bydgoskich Bartodziejów, mimo zakazu nadal prowadzona była działalność gospodarcza. Właściciele domu temu zaprzeczają.

<!** Image 2 align=right alt="Image 105288" sub="Szyldy od frontu zostały zdjęte, ale jeden jeszcze został - ten od podwórza / Fot. Dariusz Bloch">Od prawie dwóch lat toczy się postępowanie w sprawie kamienicy przy ul. Polanka. Końca sporu nie widać.

- Nabywcy przerobili mieszkania na biura i pomieszczenia usługowe. Bezprawnie rozebrali garaż - twierdzi nasz informator. - Przebudowali wnętrze domu na piętrach i parterze. Znajdują się tam cztery firmy, w tym jedna szkoleniowa.

Nasz rozmówca wyjaśnia, że powiatowy inspektor nie zgodził się na zmianę użytkowania, a jego postanowienie utrzymał w mocy inspektor wojewódzki. Wcześniej w tej sprawie wypowiedziało się także Samorządowe Kolegium Odwoławcze.

- Zdaniem SKO, nie można w pełni ustalić intencji wnioskodawcy (jednego z użytkowników domu - przyp. aut.). Nie wiadomo, czy nowa funkcja lokali mieszkalnych ograniczy się do funkcji usługowych, wskazanych we wniosku - czytamy w uzasadnieniu decyzji kolegium, które także nie zgodziło się na zmianę.

<!** reklama>- Te wszystkie pisma, decyzje i groźby nic nie dają. Szyldy zostały zdjęte, ale jeden, ten od podwórza został - mówi nasz Czytelnik. - Codziennie stoją tutaj samochody oznaczone firmowymi logo. Widać jak wchodzą ludzie na szkolenia.

Sprawdzaliśmy, jeszcze kilka tygodni temu ogłoszenia reklamujące spółki z Polanki ukazywały się w bydgoskich gazetach. Niektóre z nich nadal „wiszą” na stronach internetowych. Jedna z takich informacji jest nawet... zaproszeniem na kurs, który miał się odbyć 18 grudnia br.

- Nie prowadzimy działalności - oświadcza pan Michał, jeden z współużytkowników domu. - Mieliśmy kontrolę, wszystko jest w porządku. Szuka pani taniej sensacji?!

Drugi z współużytkowników domu, pan Adam, wyjaśnia, że spółki otrzymały wypowiedzenia.

- Nikt nie prowadzi działalności - potwierdza słowa dawnego wspólnika pan Adam. - Staramy się o zmianę użytkowania, mamy już prawie wszystkie zgody. Brakuje jeszcze decyzji sanepidu i straży pożarnej. Gdy skompletujemy wszystkie dokumenty, przekażemy je urzędowi. Nie wiem dlaczego we własnym domu nie mogę pracować?

Jak się okazuje, właściciele kamienicy rzeczywiście mieli zapłacić wysoką karę za to, że nie wykonali poleceń powiatowego inspektora nadzoru.

- Przeprowadziliśmy oględziny - tłumaczy Marek Jaworski, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego. - Odstąpiliśmy od ukarania, ponieważ przy nas wyprowadziła się firma szkoleniowa, zdjęto też szyldy. Właściciele chcą zmienić decyzję na użytkowanie.

Powiatowy inspektor dodaje, że w kwietniu przyszłego roku zmienią się przepisy budowlane, w myśl których decyzje takie nie będą już wydawane. Dotyczy to osób (takich jak przedsiębiorcy w Polanki), które nie będą wykonywały poważnych robót budowlanych i ograniczą się np. do zmiany umeblowania i drobnych remontów.

Powiatowy inspektor rocznie prowadzi 3,5 tysiąca postępowań, z których wiele dotyczy działalności gospodarczej, wykonywanej w miejscach do tego nieprzeznaczonych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!