Tancerze Haze Dance Studio z Bydgoszczy są na medal. Wytańczyli sukces na miarę kraju

Mały Dorian miał 10 lat, Nicole była prawie jego rówieśniczką, gdy zaczęli tańczyć. Nawet razem występowali. Gdy stali się pełnoletni, postanowili coś wspólnie zdziałać w branży, no i założyli szkołę tańca w Bydgoszczy.
- Szkoła HAZE DANCE STUDIO istnieje od września 2021 roku - mówi nam Dorian Kuźniewski, współwłaściciel. - Obecnie mamy 300 tancerzy.

Nazwa studia nie jest przypadkowa. - Haze po angielsku znaczy mgła - dodaje pan Dorian. - Długo szukaliśmy nazwy dla naszej szkoły, aż wybór padł na mgłę.

Mgła kojarzy się z czymś tajemniczym, a taniec to po trosze też tajemnica. Tancerz odkrywa ten sekret fragmentami. Taniec to także połączenie abstrakcji, kultury i sztuki. Człowiek przez taniec wyraża samego siebie.

A propos nazewnictwa: hip-hop, dancehall, high heels, pole dance, exotic, aerial hoop oraz stretching - dla niektórych te nazwy brzmią obco, ale nie dla tancerzy z HAZE. Dla nich na parkiecie żadna figura nie jest obca.

Niecały miesiąc temu na roztańczoną ekipę spadł ogrom nagród. Tancerze wyjechali na mistrzostwa w tańcu hip-hop, breakdance i popping (dla niewtajemniczonych: taniec uliczny). Odbyły się one 26 i 27 marca w Raszynie w województwie mazowieckim. Zorganizowała je Polska Federacja Tańca.

- W zawodach brali udział tancerze z całej Polski. Były to eliminacje do kadry narodowej na największe wydarzenia w Europie oraz świata. Na mistrzostwach reprezentowało nas 31 tancerzy w stylu hip-hop (zaawansowani). Najmłodszy tancerz miał 12 lat, a najstarszy 24 lata - zaznacza pan Dorian.

Formacja z Bydgoszczy wahała się, czy w ogóle wziąć udział w zawodach. Współzałożyciele uznali jednak, że jak walczyć o zwycięstwo, to o wielkie. Wszystko w myśl zasady: do odważnych świat należy. Przygotowania trwały tygodniami. Wreszcie nadszedł ostatni weekend marca. - _Wynajęliśmy autokar. Ruszyliśmy z Bydgoszczy wczesnym popołudniem. Dotarliśmy do Raszyna jakieś pięć godzin później. _Zdążyliśmy się zakwaterować, zjeść kolację i trochę odpocząć. Nazajutrz od rana, od 6.30, czekał nas cały dzień zawodów, pełen napięcia. Gdy ogłaszano wyniki, młodzi bydgoszczanie nie mogli uwierzyć. - Zdobyliśmy tytuły dwa razy mistrzów Polski, sześć razy wicemistrzów kraju i raz drugie wicemistrzostwo Polski - wymienia pan Dorian.

Kontynuuje: - Tancerze z grup HAZE HOMIES oraz HAZE COMPANY otrzymali klasyfikacje i z dumą będą reprezentować nasz kraj.
Załoga zaczyna szykować się do następnego startu. - Do końca sezonu wybierzemy się jeszcze na kilka zawodów ogólnopolskich w rejonach kujawsko-pomorskich, a kolejne duże zawody czekają nas pod koniec października w bieżącym roku. Będą to Mistrzostwa Świata Federacji IDO (International Dance Organization - przyp. red.) w Kielcach.