
Pani Maria Klajbor wraz z mężem Edwinem postawiła na ukwiecony balkon. Tu królują pelargonie – to głównie ich czerwone i różowe kwiaty okalają całą przestrzeń i stanowią główny punkt widokowy. Doniczki z begoniami w kolorach różu i brzoskwini i te z mniejszymi pelargoniami są zawieszone na ozdobnych prętach przypominających stylową pergolę.

Wnętrze jest niewielkie, sprawia przytulne wrażenie. Jest tam miejsce na mały leżaczek, na którym pani Maria często siedzi do późnego wieczoru – a czasami nawet do nocy - z książką lub laptopem.

Ogród Magdaleny i Piotra Kulwasów to pasja rodzinna, odziedziczona po wcześniejszych pokoleniach. Kochają go oboje. Ona dba o kwiaty, z kolei jego oczkiem w głowie jest trawnik.

Doprowadzenie tego ogrodu do docelowej formy zajęło około pięciu lat. Ale pani Magdalena nie spoczywa na laurach. Tu ciągle coś się zmienia.