9 z 18

fot. Archiwum rodzinne
Od niej dostałem też najsympatyczniejszą walentynkę. Jeszcze wtedy nie była moją żoną.
10 z 18

fot. Archiwum rodzinne
Zdjęcie przedstawiało parę na motocyklu Harley-Davidson, na którym Justyna metodą „wytnij i wklej”, przy użyciu nożyczek i kleju, podmieniła twarze motocyklistów na nasze. Tę kartkę mamy do dziś w naszych zbiorach.
11 z 18

fot. Archiwum rodzinne
Spełniło się też marzenie o wspólnych podróżach motocyklowych.
12 z 18

fot. Filip Kowalkowski/Archiwum
Tomasz Marcysiak
- Moją pierwszą sympatią była Kasia - mówi dr Tomasz Marcysiak, socjolog z Wyższej Szkoły Bankowej z Bydgoszczy. - W I klasie podstawówki nawet się o nią biłem, bo kolega kopnął jej tornister - śmieje się.