Jak wygląda przygotowanie do tego wyjątkowego wydarzenia? Co nowego czeka nas podczas tegorocznego finału? Jak mieszkańcy miasta odbierają tę wyjątkową inicjatywę? O tym wszystkim opowiedział Michał Moczadło, szef bydgoskiego sztabu WOŚP, w rozmowie z Jakubem Stykowskim.
Michał Moczadło, który od lat stoi na czele bydgoskiego sztabu, z dumą mówił o tym, jak wielkie znaczenie ma WOŚP dla lokalnej społeczności. Dzięki funduszom zebranym podczas finałów w Bydgoszczy i regionie, wiele placówek medycznych zostało wyposażonych w nowoczesny sprzęt, który ratuje życie i zdrowie.
Tegoroczny finał w Bydgoszczy zapowiada się atrakcyjnie. Główną atrakcją będzie pokaz laserowy, a także koncerty - między innymi grupy Manchester. To jednak tylko początek – na mieszkańców czekają liczne licytacje, happeningi i wyjątkowe pokazy. Sztab WOŚP przygotował bogaty program, który ma za zadanie nie tylko przyciągnąć tłumy, ale przede wszystkim zjednoczyć mieszkańców miasta we wspólnym celu.
Jak zauważył Moczadło, bydgoszczanie od lat bardzo ciepło przyjmują inicjatywę WOŚP. - Każdego roku obserwuję, jak nasze miasto pulsuje pozytywną energią. Ludzie otwierają swoje serca i portfele, pokazując, że potrafimy działać razem – mówił. Mieszkańcy nie tylko hojnie wspierają zbiórki, ale również aktywnie angażują się jako wolontariusze.
Rozmowa z Michałem Moczadło w powyższym oknie wideo.