Szef MSWiA komentował na antenie RMF FM wciąż pogarszającą się sytuację na granicy z Białorusią oraz mówił o związanych z tym działaniach. Jego zdaniem, mamy do czynienia z atakiem na całą Unię Europejską i wspólnotę zachodnią.
– Jest to atak motywowany politycznie, z wykorzystaniem sztucznie wykreowanego strumienia nielegalnych migrantów, który napływa do Europy – podkreślił Mariusz Kamiński. Jak dodał, jeśli nasza granica będzie granicą miękką, będziemy mieli do czynienia z gigantycznym problemem politycznym i społecznym.
"Oni mogą sobie nie dać rady"
Minister przyznał, że jego niepokój budzi sytuacja Litwy i Łotwy, gdyż są to państwa o dużo mniejszym potencjale obronnym. – Wsparcie dla nich musi być wsparciem bardzo konkretnym. Oni mogą sobie nie dać rady – ocenił.
W rozmowie pojawił się też wątek samych migrantów, próbujących nielegalnie przedostać się na teren Unii Europejskiej. Minister Kamiński poinformował, że są wśród nich osoby, które działały w bliskowschodnich bojówkach. – Monitorujemy i weryfikujemy wszystkie takie informacje i jesteśmy gotowi na adekwatne działania – zadeklarował polityk.
"Ważne słowa"
Krzysztof Ziemiec zapytał też swojego gościa o słowa prezydenta USA Joe Bidena, który wyraził zaniepokojenie sytuacją na polsko-białoruskiej granicy. Poinformował przy tym, że Stany Zjednoczone przekazały swoje obawy zarówno Białorusi, jak i Rosji.
– To ważne słowa. To pokazuje, że Stany Zjednoczone bardzo uważnie przyglądają się temu, co się dzieje w naszym regionie, co więcej - są gotowe działać – powiedział Mariusz Kamiński. Podkreślił przy tym, że za słowami tymi pójdą dalsze działania, które mogą eskalować jeśli swoje działania będzie eskalowała druga strona. – Jest pełna współpraca, pełna wymiana informacji i będą wspólne działania – dodał szef MSWiA.
Kryzys na granicy. Aktualne informacje
Z informacji przekazanych w sobotę rano przez Straż Graniczną wynika, że w piątek odnotowano 219 prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej. Zatrzymane zostały trzy osoby. Jak podano, wobec 78 osób wydano postanowienia o opuszczeniu terytorium Polski. Za pomocnictwo zatrzymano obywatela Polski.
