Tomasz Latos w swej odpowiedzi podkreśla, że wg niego zaangażowanie finansowe miasta w tym zakresie powinno być takie, jak do poprzedniego roku. „O szczegółach i stosownej umowie powinny zadecydować negocjacje, które mam nadzieję, rozpoczną się jeszcze w tym roku” - pisze. Dodaje także, że umowa na organizację Camerimage nad Brdą powinna być podpisana na kilka lat. Deklaruje również, że czwarty krąg opery jest w jego mniemaniu kluczowy, jeśli chodzi o interes Bydgoszczy i obiecuje, że postara się o wsparcie ministerialne na ten cel.

Marcin Sypniewski, kandydat na prezydenta z ramienia Czasu Bydgoszczy podkreśla w swej odpowiedzi rangę festiwalu, chce zasiąść do negocjacji, ale uważa, że „warunkiem pozytywnego zakończenia rozmów jest zmiana nazwy festiwalu na Bydgoszcz Camerimage i uhonorowanie w ten sposób gościnności i szczodrości naszego miasta w latach ubiegłych. Ten miły gest z Państwa strony pozwoli zapomnieć o ostatnich nieporozumieniach i sporach”.

Jego zdaniem umowa powinna być zawarta na co najmniej 10 lat. „Nie ulega też wątpliwości, iż przy rozstrzygnięciu kwestii finansowania niezbędne jest określenie dalszego związania festiwalu z Bydgoszczą. Niezwykle istotną dla mnie sprawą jest także wskazanie konkretnych korzyści, które bydgoscy przedsiębiorcy i mieszkańcy Bydgoszczy odniosą w związku z goszczeniem festiwalu” - pisze i zapewnia, że jest otwarty na znaczne rozszerzenie dotychczasowej współpracy Bydgoszczy z fundacją Tumult.

Odpowiedzi Markowi Żydowiczowi udzielił również prezydent Rafał Bruski. Przypomina w niej, jakie okoliczności towarzyszyły zmniejszeniu dotacji miasta z 2,5 mln zł do 500 tys. zł. „W związku z podpisaniem 20 grudnia 2017 r. listu intencyjnego, którego sygnatariuszami byli prof. Piotr Gliński, Michał Zaleski,prezydent Torunia i Marek Żydowicz w sprawie budowy w Toruniu Camerimage Center wprowadziłem do projektu uchwały budżetowej na 2018 r. korektę zmniejszającą kwotę wsparcia (...). Radni się na tę zmianę zgodzili” - napisał.

Zwrócił również uwagę, że „do dziś nie wpłynęła do Urzędu Miasta Bydgoszczy oferta zawierająca propozycję organizacji kolejnych edycji Festiwalu Camerimage począwszy od 2019 r. Gdy tylko wpłynie zostanie oceniona zgodnie z obowiązującymi procedurami (...). Ja deklaruję otwartość mimo sposobu, w jaki potraktował pan Bydgoszcz” - zwraca się do szefa Camerimage.

Na jaki czas Bruski jest gotowy podpisać kolejną umowę z Tumultem? Jego zdaniem zgodnie z ustawą Prawo o zamówieniach publicznych nie można zawrzeć umowy na dłużej niż 4 lata, jednak: „przypominam, że zawsze publicznie deklarowałem, korzystając z hasła Jurka Owsiaka, iż festiwal Camerimage może pozostać w Bydgoszczy do końca świata, i o jeden dzień dłużej. I nic się w tym temacie nie zmieniło” - zapewnia.

Odnosi się także do kwestii czwartego kręgu Opery Nova i oświadcza: „sytuacja finansowa miasta i zgoda radnych pozwala mi na złożenie deklaracji zabezpieczenia 50 proc. środków finansowych niezbędnych do zaprojektowania i wybudowania czwartego kręgu w terminach zgodnych z przedstawionym harmonogramem”, czyli w ciągu trzech lat.

Na następnych slajdach pełne treści wszystkich oficjalnych odpowiedzi do Marka Żydowicza.