5 z 8
- Minęły trzy miesiące odkąd pracujecie nad szczepionką, a w...
fot. pixabay.com

Szczepionka na koronawirusa powstaje w ekspresowym tempi

- Minęły trzy miesiące odkąd pracujecie nad szczepionką, a w planach są już testy na zwierzętach. Słyszymy też zapowiedzi, że być może za rok preparat będzie gotowy. Tempo ekspresowe.
- Gdy mowa o pandemii, prace nad szczepionką muszą być maksymalnie przyspieszone. Bardzo dużą otwartością wykazują się urzędy regulacyjne, które opiniują i wydają stosowne pozwolenia: sprawnie, bez żadnej zwłoki, choć przy zachowaniu odpowiednich procedur. Jeśli wszystko się powiedzie, w czerwcu, najdalej w lipcu rozpoczniemy badania kliniczne – testy na ludziach.

- Na świecie kilkadziesiąt ośrodków pracuje nad szczepionką na koronawirusa. Trwa wyścig?
- Mamy oczywiście świadomość tego, że w wielu ośrodkach -wypróbowywane są różne technologie, że trwają prace nad szczepionkami. Trzeba się z tego cieszyć. Świadomość tego, że inne grupy naukowców pracują nad swoimi rozwiązaniami, nie przeszkadza nam w pracy. Populacja, która czeka na szczepionkę, jest tak ogromna, że jedna firma nie będzie w stanie zabezpieczyć tych potrzeb.

6 z 8
- Jedni patrzą na wasze działania z nadzieją, inni z...
fot. pixabay.com

Szczepionka na koronawirusa powstaje w ekspresowym tempi

- Jedni patrzą na wasze działania z nadzieją, inni z pożądaniem. Z jednej strony Fundacja Melindy i Billa Gatesów zainwestowała w firmę, z drugiej pojawiły się doniesienia o tym, że Donald Trump chciałby kupić waszą szczepionkę i mieć ją na wyłączność. Podgrzewanie atmosfery chyba nie sprzyja pracy.
- Dokładnie, ale mimo to staramy się koncentrować na zadaniu, które mamy do wykonania, a doniesienia zostały przez nas zdementowane. Naszym celem jest stworzenie bezpiecznej, skutecznej szczepionki, która byłaby dostępna dla wszystkich. Tylko i aż tyle. Pierwsze testy in vitro wypadają bardzo dobrze, co motywuje do wytężonej pracy. Mamy dobiec do mety, a nie tylko stanąć do biegu.

- Ile osób biegnie?
- W zespole pracuje kilkadziesiąt osób, które mają różne zadania. Jedni skupiają się na pracy naukowej, na testach klinicznych, inni są odpowiedzialni za produkcję, jeszcze inni są po to, by komunikować się z urzędami regulacyjnymi. W obecnej sytuacji bardzo dbamy o to, by zespół nie został okrojony przez zakażenie koronawirusem.

- Pracujecie zdalnie?
- Osoby pracujące w laboratoriach czy przy produkcji muszą być obecne w firmie, ale pozostali komunikują się ze sobą na odległość. Nawet gdy jesteśmy w biurze, w rożnych pokojach, organizujemy telekonferencje, by ograniczyć kontakt bezpośredni.

7 z 8
- Jak szefuje się zespołowi, na którego działania patrzy...
fot. www.curevac.com

- Jak szefuje się zespołowi, na którego działania patrzy cały świat?
Dla mnie to nie jest nowa, wyjątkowa sytuacja. Pracuję w firmie od 14 lat. Od początku miałam za zadanie stworzyć dział naukowy, choć trzeba przyznać, że te kilkanaście lat temu w jego skład wchodziłam ja i moja asystentka. Z czasem jednak bardzo się rozrósł, zaczął podejmować nowe wyzwania, realizować ambitne projekty, a moja odpowiedzialność rosła.

- W czasach braku zagrożenia epidemiologicznego zajmuje się pani, m.in., opracowywaniem szczepionek na nowotwory. Czy możemy liczyć na przełom w tej dziedzinie?
- Prace na tym polu prowadzimy od kilkunastu lat i trzeba przyznać, że to nauczyło nas pokory. Dawniej nie mieliśmy do dyspozycji takich technologii, jakie znamy dziś. Udoskonaliliśmy swoje metody i działamy dalej.

- Pochodzi pani z Bydgoszczy, tu także, w II Liceum Ogólnokształcącym, zdawała pani maturę. Stąd wyjechała pani na studia psychologiczne na Uniwersytet Gdański, by po kolejnych trzech latach rozpocząć studia z zakresu biologii technicznej w Niemczech, a potem zrobić doktorat na Uniwersytecie w Stuttgart. Kariera potoczyła się tak, jak pani marzyła?
- Nigdy nie marzyłam o karierze, nigdy nie spodziewałam się też, że los tak właśnie mnie pokieruje. Skupiałam się zawsze na tym, by robić dobrze to, co mnie pasjonuje. I ten sposób się sprawdza.

Bywa pani w Bydgoszczy?
W czasach, kiedy podróżowania nie utrudniał koronawirus, regularnie bywałam w moim rodzinnym mieście, mam tu bliskich, przyjaciół. Mam nadzieję, że wkrótce będę mogła wrócić do tych zwyczajów.

Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Zobacz również

Juwenalia 2025 w Bydgoszczy. Za nami Igrzyska Rzymskie na Politechnice Bydgoskiej

Juwenalia 2025 w Bydgoszczy. Za nami Igrzyska Rzymskie na Politechnice Bydgoskiej

Oświadczenia radnych Bydgoszczy za 2024 rok. Część druga raportu "Expressu"

Oświadczenia radnych Bydgoszczy za 2024 rok. Część druga raportu "Expressu"

Polecamy

Wystawna impreza, potężne sceny i pokaz sztuki w Poznaniu. Oto Impact'25 od kuchni!

Wystawna impreza, potężne sceny i pokaz sztuki w Poznaniu. Oto Impact'25 od kuchni!

Wielkie postaci goszczą w Poznaniu. Nie tylko Barack Obama. Ruszył Impact 2025!

Wielkie postaci goszczą w Poznaniu. Nie tylko Barack Obama. Ruszył Impact 2025!

Ponad 2800 uczniów z Bydgoszczy zdaje egzamin ósmoklasisty. Zobacz zdjęcia z SP nr 63

Ponad 2800 uczniów z Bydgoszczy zdaje egzamin ósmoklasisty. Zobacz zdjęcia z SP nr 63