Szansa na światowy sukces

Spacer z aparatem zaowocował wspaniałymi zdjęciami. Znani są już laureaci konkursu Worldwide Photo Walk Koronowo. <!** Image 2 align=none alt="Image 223815" sub="To zdjęcie weźmie udział w ogólnoświatowym głosowaniu / Fot.: Stojgniew Paluszewski">

Była to jedyna w swoim rodzaju okazja, żeby wziąć udział w ogólnoświatowym wydarzeniu, odbywającym się po raz szósty na świecie, a po raz drugi w Koronowie.

Sprzęt nie miał najmniejszego znaczenia, można było „cykać” wypasioną lustrzanką, ale równie dobrze aparatem w telefonie komórkowym. <!** Image 3 align=none alt="Image 223816" sub="Grand Prix, przyznane głosami uczestników / Fot.: Zenon Małecki">

Z zaproszenia organizatora koronowskiej edycji Piotra Sołtysa skorzystało w tym roku dziewiętnaścioro osób, profesjonalistów i amatorów. Wszyscy wyruszyli w słoneczną sobotę, 5 października z Rynku, m.in., do kościoła świętego Andrzeja, Nowego Jasińca, na dworzec PKP przy Dworcowej i cmentarz żydowski przy Kolejowej. Zdjęć zrobiono co niemiara. Pełni wrażeń uczestnicy nadesłali po pięć fotografii i zaczęło się głosowanie. W burzliwym finale poznaliśmy zwycięzców.

W konkursie głównym światowego WWPW nominowane zostało zdjęcie Stojgniewa Paluszewskiego. - Weźmie ono udział w ogólnoświatowym głosowaniu - informuje Piotr Sołtys. - Trzymamy kciuki, żeby trafiło do TOP 10.

Grand Prix zdobyło głosami uczestników nastrojowe „retro” zdjęcie Zenona Małeckiego. W konkursie sponsorów i patronów przyznano trzy miejsca: pierwsze przypadło Jakubowi Gackowskiemu, drugie zajął Piotr Kempa (znany też jako Diabeł Wenecki), trzecie - Andrzej Lewandowski.

Ze względu na szczupłość miejsca, publikujemy dziś tylko nagrodzone prace panów Stojgniewa Paluszewskiego i Zenona Małeckiego, resztę fotografii można podziwiać na stronie Koronowskiego Stowarzyszenia Rozwoju Turystyki „Szczęśliwa Dolina” (www.szczesliwadolina.pl). 

- Planowana jest pokonkursowa wystawa, na którą już dzisiaj zapraszamy wszystkich zainteresowanych - podsumowuje Piotr Sołtys.

Nie ukrywa, że jej termin zależy głównie od wykonania plansz z pracami laureatów. O terminie i miejscu niezwłocznie poinformujemy także Czytelników naszego dodatku.