https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Swoi upomnieli się o szczątki ziomków z Fordonu

Jarosław Reszka
Prace przy rewitalizacji rynku w Fordonie zakończyły się w połowie tego roku
Prace przy rewitalizacji rynku w Fordonie zakończyły się w połowie tego roku Dariusz Bloch, archiwum
Działaczy Stowarzyszenia Miłośników Starego Fordonu oburzyło to, że szczątki dawnych mieszkańców dzielnicy (a właściwie miasta, bo Fordon przyłączono do Bydgoszczy dopiero w 1973 roku) pochowano nie w ich małej ojczyźnie, lecz na największym cmentarzu komunalnym. W dodatku pochowano bez udziału ziomków z Fordonu.

Chodzi o szczątki blisko 150 osób, które wydobyto podczas prac przy rewitalizacji fordońskiego rynku. Po wykopaniu zostały zabrane do badań, a potem po cichu pogrzebane przy Wiślanej.

Ta zniewaga pewnie krwi nie wymaga. Tak jednak ubodła fordońskich patriotów, że postanowili wykrzyczeć swój żal do mikrofonów Polskiego Radia Pomorza i Kujaw. W odpowiedzi od miasta usłyszeli, że pochówek w Starym Fordonie wprawdzie był tematem rozmów, lecz - zdaniem urzędników - nieoficjalnych i niewiążących. Na Wiślanej trafiły do specjalnej alei, w której grzebane są szczątki odnalezione w trakcie robót drogowych.

Patrząc na to zdarzenie z punktu widzenia mieszkańca innej dzielnicy, można by uznać pretensje fordonian za robienie z igły wideł. We mnie jednak wzbudziły sympatię. Uważam bowiem, że drobne gesty pamięci w lokalnej skali zasługują na szacunek na równi z wielkimi manifestacjami rocznicowymi, organizowanymi przez państwo.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pozostałe

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski