W ubiegłym tygodniu informowaliśmy, że w Klinice Otolaryngologii i Onkologii Laryngologicznej w szpitalu Jurasza, u 2 pacjentów i 9 osób z personelu medycznego kliniki, wykryto wirusa AH1N1.
To grypa czy przeziębienie? Jak wstępnie rozpoznać, co nam d...
W miniony piątek dyrekcja szpitala podjęła decyzję o zamknięciu oddziału do 6 lutego. - Jeszcze 1 lutego pacjenci, których stan na to pozwalał, zostali wypisani do domu - mówi Marta Laska, rzeczniczka szpitala Jurasza. - Nadal przebywa u nas jeszcze dwóch pacjentów, bo wymagają oni leczenia w warunkach szpitalnych. Wspomniana klinika nie przyjmuje pacjentów, ale pozostałe oddziały funkcjonują normalnie. Sytuację na nich monitorujemy na bieżąco. W najbliższą środę podjęta będzie decyzja, czy klinika laryngologii nadal będzie zamknięta, czy nie. Przypominam, że o zaistniałej sytuacji poinformowaliśmy odpowiednie służby, w tym pogotowie ratunkowe, wszystkie szpitale, NFZ, czy centrum powiadamiania ratunkowego.
Czytaj więcej: Wirus świńskiej grypy w szpitalu Jurasza w Bydgoszczy. Klinika laryngologii zamknięta
Sprawdziliśmy też, czy wirus świńskiej grypy, dał o sobie znać także w innych bydgoskich szpitalach. - U nas, na szczęście nie - mówi Kamila Wiecińska, rzeczniczka Szpitala Uniwersyteckiego nr 2 im. Biziela. - Przyjęcia na wszystkie nasze oddziały odbywają się normalnie.
Jak poinformował nas Marek Lewandowski, dyrektor Szpitala MSWiA w Bydgoszczy, podobnie jak w Bizielu, przypadków występowania wirusa AH1N1 nie ma też w lecznicy przy ul. Markwarta.
Podobnie sytuacja wygląda w Wojewódzkim Szpitalu Dziecięcym. - U nikogo z naszych pacjentów nie stwierdziliśmy obecności wirusa AH1N1 - mówi dr nauk med. Danuta Kurylak, zastępca dyrektora ds. lecznictwa w WSD. - Jednak w ciągu ostatnich dwóch tygodni mieliśmy cztery przypadki grypy typu A i B. Jeden pacjent został też przyjęty w miniony weekend. Chorych z infekcjami dróg oddechowym mamy dużo. Największy kłopot jest z łóżkami na oddziale niemowlęcym. Czasem na kilka godzin mali pacjenci zostają ulokowani na korytarzu. Gdy tylko kogoś wypisujemy, przenosimy ich na salę.
Nowe prawo na porodówkach. Przyszłe mamy będą zaskoczone zmianami!
Emerytury dla matek. Sprawdź, o co w tym chodzi!