Jeszcze w tym roku mieszkańcy Kaliningradu jeździć będą nowym swingiem z Pesy. Kiedy tak komfortowym środkiem lokomocji podróżować będą bydgoszczanie?
<!** Image 3 align=none alt="Image 201887" >
Swing z Pesy będzie pierwszym w Kaliningradzie, jak i w całej Rosji niskopodłogowym tramwajem. Jeśli się sprawdzi, to po okresie próbnym możliwe jest zamówienie - tylko do Kaliningradu - nawet sześćdziesięciu tego typu zestawów. Rosjanom, którzy na przekazanie pierwszego tramwaju specjalnie przyjechali do Bydgoszczy, swing bardzo się podobał.
<!** reklama>
- Krasiwyj tramwaj - nie krył Anatolij Muchomor, dyrektor kaliningradzkiego zakładu komunikacji miejskiej. - To pierwszy krok do stworzenia nowoczesnej komunikacji tramwajowej w mieście i całej Rosji. Myślę, że jest drogą zabawką, ale mimo to wartą tych pieniędzy. Stanie się prezentem dla naszych mieszkańców na Nowy Rok - cieszył się dyrektor. - Chcielibyśmy, żeby nawet 60 takich tramwajów jeździło u nas przed mistrzostwami świata w piłce nożnej, które odbędą się w 2018 roku w Rosji.
Prezes Pesy Tomasz Zaboklicki chwalił swinga. - To typowy europejski pojazd wysokiej klasy. To znak czasów, że strona rosyjska oczekuje wysokiej jakości i tych samych europejskich standardów co inne kraje.
Dla bydgoszczan, którzy zmarznięci z przystanków tramwajowych oglądali przejazd techniczny swinga na trasie Rycerska-Babia Wieś-Rycerska mamy dobrą wiadomość.
- Takie tramwaje w Bydgoszczy też będą - wyprzedzał pytania dziennikarzy prezydent Rafał Bruski. - Podpisaliśmy umowę na 15 takich pojazdów. Bardzo liczymy, że także UE, która będzie wspierała rozwój transportu ekologicznego i tramwajowego, w przyszłej perspektywie budżetowej da nam szanse na zakup nawet kilkudziesięciu kolejnych tramwajów.
Kiedy nowoczesne pojazdy zobaczymy w większej liczbie w Bydgoszczy? Gdy zostanie uruchomione połączenie z Fordonem, do obsługi tej trasy przeznaczono 12 swingów. - Wszystko idzie zgodnie z planem, na pewno połączenie tramwajowe z Fordonem zostanie uruchomione do 2015 roku - deklaruje Witold Dębicki, prezes spółki Tramwaj Fordon. Jednak przetarg na budowę linii miał zostać ogłoszony w listopadzie, tymczasem spółce nie udało się nawet wyłonić inżyniera kontraktu.
