Po zakończonym meczu, wygranym przez Zooleszcz/Gwiazdę 6:4, kapitan zespołu Zbigniew Leszczyński odbierał z rąk prezesa klubu Leszka Gałęzy puchar, a publiczność na stojąco biła brawa.
<!** Image 2 align=none alt="Image 189676" sub="Zawodnicy Zooleszcz/Gwiazda, którzy wywalczyli awans do I ligi tenisa stołowego. Od lewej: Georgij Rubinsztajn, Krzysztof Piński, Zbigniew Leszczyński, Krzysztof Leszczyński i Daniel Murawski. Brakuje Daniela Mildego.
Fot.: Tymon Markowski">W rewanżowym spotkaniu o wejście do I ligi Zooleszcz/Gwiazda był faworytem, gdyż w Krotoszynie pewnie pokonał miejscowego Krotosza 7:3. Komplet widzów w małej, kameralnej salce przy ul. Bronikowskiego obserwował widowisko, w którym (podobnie jak w Krotoszynie) po pierwszych grach singlowych bydgoszczanie objęli prowadzenie 3:1.
Uszło powietrze
W grach podwójnych miejscowym do awansu wystarczyło jedno zwycięstwo. Przy pierwszym stole - ze strony gospodarzy - wystąpili Zbigniew Leszczyński i Georgij Rubinsztajn, przy drugim - Krzysztof Piński i Daniel Murawski. Nieco szybciej zakończyli pojedynek ci ostatni, którzy zapewnili bydgoszczanom awans. - Teraz zeszło ze mnie powietrze - powiedział szczęśliwy trener Zooleszcz/Gwiazdy Bogdan Posert.
Głośno na ławkach
Występujący w roli spikera trener Zooleszcz/Gwiazdy Bogdan Posert z radością zakomunikował w tym momencie, że pierwsza liga w Bydgoszczy stała się faktem. Natychmiast na ławkach kibiców zrobiło się głośno (zgodnie z regulaminem tenisowe pojedynki powinny odbywać się w ciszy, przy maksymalnym skupieniu zawodników), a spiker co chwila musiał przypominać o zachowaniu spokoju.
<!** reklama>
Na luzie
W ostatniej serii pojedynków pingpongiści obu zespołów grali bez obciążenia psychicznego.
- Cel został osiągnięty. W tegorocznych rozgrywkach nie ponieśliśmy porażki - podsumował występy w II lidze swojej drużyny Bogdan Posert.
Baraż o I ligę (mecz rewanżowy) Zooleszcz/Gwiazda - Krotosz Krotoszyn 6:4. Poszczególne gry, wyniki: Piński - Niedźwiedzki 3:0 (9, 4, 9), Murawski - Korzybski 2:3 (8, 7, -10, -13, 4), Rubinsztajn - Rybak 3:2 (5, 9, -9, -10, 10), Zbigniew Leszczyński - Durajczyk 3:0 (6, 9, 4). Deble: Zbigniew Leszczyński, Rubinsztajn - Rybak, Niedźwiedzki 3:0 (6, 7, 13), Piński, Murawski - Durajczyk, Korzybski 3:0 (4, 4, 10), single, II seria: Piński - Rybak 2:3 (4, 8, -5, -8, 8), Murawski - Durajczyk 2:3 (-3, -7, 7, 6, 9), Krzysztof Leszczyński - Korzybski 2:3 (8, 8, -2, -4, 8), Rubinsztajn - Niedźwiedzki 3:0 (7,3,5).
Moim zdaniem
Miło było patrzeć na rywalizację tenisistów stołowych Zooleszcz/Gwiazdy z Krotoszem Krotoszyn. Mimo że stawka była wysoka - awans do I ligi - zawodnicy potrafili opanować nerwy. Rywalizacja odbywała się w prawdziwie sportowej atmosferze. Warto też pochwalić gospodarzy za dobrą organiację tego widowiska. Na pewno w tym przypadku zwyciężył sport.
Sławomir Ciara