Jak podaje Onet, w wyniku majowych ulew, w województwie świętokrzyskim zniszczonych zostało niemal 600 kilometrów dróg, pół tysiąca budynków mieszkalnych i prawie 700 gospodarczych, a do tego zgłoszono szkody w 9,5 tysiącach gospodarstw rolnych na powierzchni przekraczającej 37 hektarów. Straty zostały zgłoszone przez 67 gmin w 11 powiatach i choć są ogromne, ta lista mogłaby być dłuższa.
W Onecie czytamy, że wojewoda Agata Wojtyszek zaznaczyła, że strażacy oraz żołnierze zawodowi i z wojsk obrony terytorialnej podjęli szybkie i skuteczne działania na zagrożonych ulewami terenach i to dzięki nim bilans strat nie jest większy. Wskazała też, że pomoc służb szczególnie przydała się w powiecie buskim, w miejscowości Oblekoń, na wale wiślanym. Pękał on na długości 50 metrów i potrzeba było 70 tysięcy worków z piaskiem, by go zabezpieczyć. Jak podaje Onet, w tej akcji brało udział w sumie 380 żołnierzy.
Onet przypomina też o pomocy finansowej, którą otrzymało dotychczas 110 rodzin w związku z ulewami. Ponad 420 tys. zł trafiło do mieszkańców siedmiu gmin w powiatach kazimierskim, staszowskim i buskim.
Źródło: Onet
