Mieszkaniec Rokietnicy w duecie z Dominikiem Buksakiem (AZS AWFiS Gdańsk) stanął na najwyższym podium Gdynia Sailing Days po raz czwarty z rzędu.
Zobacz też: W domu nie ma go 300 dni w roku
Zawody w Gdyni trwały aż 17 dni. Na początku w ramach Gdynia Sailing Days odbył się Puchar Miasta Gdyni w klasach ILCA 4, ILCA 6 i ILCA 7 oraz mistrzostwa Polski juniorów młodszych w klasie O’pen Skiff.
Sportową część regat zwieńczył Puchar Prezesa Polskiej Fundacji Narodowej w Formule Windsurfing Foil z udziałem 47 deskarzy z ośmiu klubów oraz pierwsze mistrzostwa Polski w klasie RS 21. Dzięki znakomitej postawie pierwsze miejsce zajęła prowadzona przez sternika Jacka Puchniarza załoga Polsporty. pl, srebrny medal przypadł w udziale, prowadzącej po dwóch dniach ekipie WAT Warszawa (sternik Wojciech Myśliwiec), a trzecia była Sztorm Grupa (sternik Piotr Małecki).
– Cieszę się, że ponownie zaprezentowaliśmy w Gdyni pełne spektrum żeglarskich możliwości oraz z faktu, że ta edycja przebiegła bez zakłóceń i w dobrym duchu. Także od strony technicznej były to bardzo dobrze przeprowadzone zawody – zapewnił szef PZŻ.
Działacze żeglarskiej centrali rozpoczęli już przygotowania do kolejnych regat Gdynia Sailing Days, których pierwsza edycja miała miejsce w 2000 roku.
– W przyszłym roku będziemy gospodarzem mistrzostw Europy juniorów klasie ILCA 6, odbędą się również mistrzostwa świata w klasie Latający Holender. Niewykluczone, że dojdzie jeszcze jedna impreza mistrzowskiej rangi. Jesteśmy jednak przed rozstrzygnięciem konkursu – zakończył Tomasz Chamera.
