W nocy z poniedziałku na wtorek Denver Nuggets zdobyli swoje pierwsze mistrzostwo NBA, pokonując 4:1 Miami Heat. Seria zamknęła się po 5 grach, a większość oczekiwała dość wyrównanej finalnej rozgrywki. Ekipa Jokicia bezdyskusyjnie zasłużyła na swój pierwszy tytuł, a serbski koszykarz na miano MVP finałowych meczy.
Kibice Denver Nuggets świętowali w okolicy hali "Samorodków" Ball Arenie, nie zdając sobie sprawy, że kilkaset metrów dalej miała miejsce strzelanina, w której było 9 rannych.
Do zdarzenia doszło około trzy i pół godziny po końcowej syrenie, niecałe dwa kilometry od miejsca celebracji. Jak podaje policja z Denver, podejrzany, to jedna z siedmiu poszkodowanych osób, których obrażenia nie zagrażają życiu, a jedna osoba walczy o życie.
- Na razie ustaliliśmy, że sprzeczka wśród kibiców doprowadziła do oddania strzałów. Dalej badamy sytuacje - stwierdził rzecznik policji, Doug Schepman
