Krótko po godzinie 16.00 dwa zastępy straży pożarnej zostały skierowane do bydgoskiego Centrum Onkologii. Wzywając strażaków, zaalarmowano ich, że w szpitalnej kuchni jest pożar.
- Sytuacja jest już opanowana - uspokaja oficer dyżurny stanowiska dowodzenia KM PSP w Bydgoszczy. - To nie była usterka techniczna. Ktoś zaprószył nieumyślnie ogień, a następnie polewał go wodą, powstało duże zadymienie - mówi nam dyżurny.
Jak się dowiedzieliśmy, nie było potrzeby, aby ewakuować pacjentów.
W związku z kolejnymi przelotnymi, ale bardzo intensywnymi opadami strażacy wciąż mają kolejne zgłoszenia z powiatu bydgoskiego na temat zalań - wypompowują wodę głównie z budynków mieszkalny i gospodarczych.