https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Strajk zatrzyma nas w domu

Renata Napierkowska
W środę lepiej nie wybierać się w podróż koleją i to w żadną stronę. Osoby, które chcą dojechać do pracy powinny przesiąść się do samochodu lub wybrać połączenie autobusowe.

W środę lepiej nie wybierać się w podróż koleją i to w żadną stronę. Osoby, które chcą dojechać do pracy powinny przesiąść się do samochodu lub wybrać połączenie autobusowe.

<!** Image 2 align=none alt="Image 176981" sub="W najbliższą środę ze stacji Inowrocław nie odjedzie żaden pociąg Przewozów Regionalnych. Pozostali przewoźnicy będą pracować normalnie Fot. Renata Napierkowska">- Słyszałem, że w środę ma być strajk na kolei. Chciałbym wiedzieć, czym w takim razie mam dojechać do pracy w Bydgoszczy i jak wrócić do domu - zastanawia się jeden z naszych Czytelników.

To, że będzie strajk na kolei, jest już niemal pewne i wszystko wskazuje na to, że nie da się go uniknąć. Związki Zawodowe Maszynistów Kolejowych w Polsce potwierdziły, że 17 sierpnia kolejarze Przewozów Regionalnych wprowadzają 24-godziny strajk generalny. Przyczyną buntu maszynistów jest brak podwyżek, których w spółce nie było od 3 lat. Maszyniści domagają się więc dodatku do pensji w granicach 280 złotych. Dla pasażerów z Inowrocławia oznacza to przede wszystkim, że nie dojadą koleją do ościennych miast, takich jak: Bydgoszcz, Toruń czy Poznań. Te trasy są głównie obsługiwane przez Przewozy Regionalne. Kilka pociągów regionalnych kursuje też do odległych ośrodków, jak: Wrocław, Czempiń, Częstochowa czy Dąbie nad Nerem. Do Wrocławia jednak można dojechać również pociągami Intercity czy TLK.

<!** reklama>Dyrekcja i zarząd PR wciąż mają nadzieję, że rozmowy ze związkowcami przyniosą skutek i strajk zostanie odwołany. - Będziemy do końca przekonywać związkowców, żeby nie organizowali strajku. Nie mamy jednak możliwości, by zapewnić pasażerom przejazd innymi środkami komunikacji. Uruchomienie autobusu zamiast pociągu na dłuższej trasie, bo przecież drogi nie biegną równolegle do kolei, jest nie tylko kosztowne, ale praktycznie niemożliwe do wykonania. Dlatego odradzam tego dnia wyjazd koleją - przyznaje Marek Ostrowski, dyrektor Przewozów Regionalnych w Bydgoszczy.

Pasażerowie, którzy wcześniej zakupili bilety na przejazdy pociągami regionalnymi tego dnia, mogą udać się do kasy i poprosić o zwrot pieniędzy. Jeśli strajk 17 sierpnia nie przyniesie efektów, kolejarze zapowiadają, że nie wyjadą w trasy w następną środę. Akcje protestacyjne mają być prowadzone aż do skutku.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski