Organizatorzy zadbali o to, by każdy mały zawodnik poczuł się jak prawdziwy tenisista. Dzieci zostały wyposażone w sprzęt tenisowy, a trenerzy uczyli je odpowiedniego zachowania na korcie.
A to wszystko działo się w ramach akcji „Dzieciaki do rakiet”, firmowanej przez najlepszą polską tenisistkę Agnieszkę Radwańską. Sportowa impreza na bydgoskim rynku miała być sposobem na popularyzację tenisa w naszym kraju i zaszczepienie miłości do tenisa u najmłodszych.
Swoich sił na tenisowym korcie mogli spróbować wszyscy chętni. A tych nie brakowało. - Dzięki takim akcjom tenis może się rozwijać. Zajęcia prowadzą profesjonaliści, którzy kiedyś byli trenerami kadry i zawodnikami - wyjaśniała prezes Kujawsko-Pomorskiego Związku Tenisowego, pani Regina Sokołowska.
- Możliwe jest pozyskanie młodych adeptów tenisa. Mam nadzieję, że chociaż niektóre z tych dzieci trafią w przyszłości do profesjonalnego klubu i będą trenować - dodała.
Imprezę przygotowano skrupulatnie. Dzieci zostały podzielone na grupy - kilka kategorii wiekowych, by mogły uczestniczyć w zajęciach ze swoimi rówieśnikami. Dodatkowo była wyznaczona strefa dla rodziców, którzy mogli obserwować poczynania swoich pociech.
- Bardzo się cieszę, że tu przyszliśmy. Dzieci aktywnie spędzają czas i super się bawią - mówiła pani Ewelina, która na zajęcia przyprowadziła swojego syna. Zdanie to podzielały także młodzi uczestnicy. - Na co dzień gram w badmintona, ale przyszłam spróbować swoich sił w tenisie - tłumaczy 12-letnia Zuzia Chandler.
Wszystko udało się przygotować dzięki współpracy Związku Tenisowego z głównym sponsorem tego projektu, czyli Bankiem BGŻ BNP Paribas.
- Akcja została zorganizowana bardzo kompetentnie. Wraz ze Związkiem zadbaliśmy, żeby odbyła się w należytym porządku. Myślę, że właśnie profesjonalizm jest kluczem do sukcesu takich przedsięwzięć - mówiła dyrektor bydgoskiego oddziału banku BGŻ, pani Lidia Majda.
- Współpraca z miastem również przebiegła bardzo sprawnie. Bydgoszcz wspiera rozwój sportu. Bydgoszczanie również kochają sport, dlatego też spotkaliśmy się z dużą przychylnością co do naszej akcji - tłumaczy. Dodatkowo organizatorzy postanowili wyróżnić każde z miast, które dołączyło do akcji. Dlatego, w porozumieniu z panią Reginą Sokołowską, zostanie wybrana szkoła, do której trafi specjalna nagroda, czyli profesjonalny sprzęt tenisowy oraz sfinansowany kurs trenerski dla nauczyciela.
- Jestem pewna, że bez względu na to, gdzie trafi ten sprzęt, zostanie on w pełni wykorzystany, ku zadowoleniu dzieci, które będą z niego korzystały - przyznaje Sokołowska