
Powoli kończy się rewitalizacja Starego Fordonu. Obok nowych uliczek, slipu i portu jachtowego jest tez nowe nabrzeże. I wszystko byłoby pięknie, gdyby nie... "złomowisko" koparek i ciągników używanych do niedawna do wydobywania piasku i kruszywa z Wisły.

Powoli kończy się rewitalizacja Starego Fordonu. Obok nowych uliczek, slipu i portu jachtowego jest tez nowe nabrzeże. I wszystko byłoby pięknie, gdyby nie... "złomowisko" koparek i ciągników używanych do niedawna do wydobywania piasku i kruszywa z Wisły.

Powoli kończy się rewitalizacja Starego Fordonu. Obok nowych uliczek, slipu i portu jachtowego jest tez nowe nabrzeże. I wszystko byłoby pięknie, gdyby nie... "złomowisko" koparek i ciągników używanych do niedawna do wydobywania piasku i kruszywa z Wisły.

Powoli kończy się rewitalizacja Starego Fordonu. Obok nowych uliczek, slipu i portu jachtowego jest tez nowe nabrzeże. I wszystko byłoby pięknie, gdyby nie... "złomowisko" koparek i ciągników używanych do niedawna do wydobywania piasku i kruszywa z Wisły.