Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stare pociągi nie spisują się w upały, jadąc w daleką podróż nie liczmy na klimatyzację

Tomasz Zieliński
Pasażerowie pociągów dalekobieżnych narzekają, w Arrivie natomiast jest chłodno, bo działa klimatyzacja
Pasażerowie pociągów dalekobieżnych narzekają, w Arrivie natomiast jest chłodno, bo działa klimatyzacja Dariusz Bloch
Upalny lipiec jest testem nie tylko dla wytrzymałości ludzi, ale i sprzętu. Pasażerowie kolei ocierają pot z twarzy. Jesteśmy na etapie modernizacji taboru - będzie lepiej - zapewniają kolejarze.

Na bydgoskiej stacji wakacyjny tłum podmęczony jest upałem na zewnątrz i brakiem możliwości ochłody w przestronnym budynku dworcowym. Upał panuje nie tylko na zewnątrz.
[break]

Przeciąg też był zły

Nasza Czytelniczka, pani Martyna, wysiadła z pociągu relacji Poznań-Bydgoszcz.- To była ciężka podróż - relacjonuje godziny spędzone w pociągu TLK. - Brak klimatyzacji, nawiew kompletnie nieskuteczny. Wraz z innymi pasażerami chciałam otworzyć okno w przedziale, ale jadąca z nami starsza pani prosiła, żeby tego nie robić, bo ją zawieje. No więc siedzieliśmy w saunie.

- Jesteśmy właśnie w trakcie dużych inwestycji, więc mogę zapewnić, że będzie lepiej - mówi Zuzanna Szopowska, rzeczniczka prasowa PKP Intercity, operatora TLK. - Dziś spośród naszych 1500 wagonów jedna trzecia ma klimatyzację. Odczuwalna zmiana nastąpi od początku 2015 roku. Wtedy około 70 procent naszego taboru będzie nowa albo gruntownie zmodernizowana, między innymi w bydgoskiej Pesie.

Wagony będą miały nie tylko systemy klimatyzacyjne, ale i np. nowoczesne toalety oraz gniazdka elektryczne.

- Nasi pasażerowie nie mają większych problemów z temperaturą w naszych składach, nie skarżą się - zapewnia Joanna Parzniewska, rzeczniczka prasowa Arrivy, firmy prowadzącej przewozy regionalne. - Wczoraj mieliśmy pojedynczą sytuację, kiedy pociąg musiał wrócić do stacji odjazdu ze względu na pożar poszycia leśnego w okolicy Grudziądza.

Nad temperaturą się pracuje

Perypetie związane z letnimi upałami dotknęły pośrednio bydgoską Pesę. Chodzi o składy, wyprodukowane na zamówienie Warszawskiej Kolei Dojazdowej (WKD). W pomiarach przeprowadzonych na początku czerwca i lipca, kontrolerzy z Urzędu Transportu Kolejowego stwierdzili nadmierne nagrzewanie się wagonów i niewydolną klimatyzację. Ta sytuacja doprowadzić miała do zasłabnięć i omdleń.

- PESA i WKD współpracują, a kwestie związane z temperaturą w pojazdach są od dawna przedmiotem wspólnych działań - wyjaśnia Michał Żurowski, rzecznik prasowy PESA Bydgoszcz SA. - Po uwagach pasażerów dokonaliśmy, między innymi, modyfikacji kanałów nawiewnych oraz powtórnie ustawiliśmy natężenie przepływów w tych kanałach. Modernizacją objęto wszystkie jednostki. Trwa oklejanie szyb pojazdów specjalną folią, nieprzepuszczającą promieni słonecznych.

Po przeprowadzonej przez zakład modernizacji na prośbę Pesy i w uzgodnieniu z WKD, specjaliści z Instytutu Pojazdów Szynowych przeprowadzili pomiary układu klimatyzacji. Ich wyniki były pozytywne. Według ekspertów klimatyzacja spełnia normy europejską oraz polską.
- I WKD, i PESA zadziałały naprawdę błyskawicznie - mówi „Expressowi” Grzegorz Mazur, rzecznik prasowy Urzędu Transportu Kolejowego. - Wydaliśmy decyzję o przywróceniu pojazdów do eksploatacji, tak więc lada dzień wrócą do obsługi połączeń.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty