1 z 27
Przewijaj galerię w dół
200 osób, wieczorowe kreacje, stołu uginające się od...
fot. Jakub Pikulik

Stal Gorzów zorganizowała bal charytatywny dla Tomasza Golloba. Przyszło 200 osób, nikt nie szczędził pieniędzy

200 osób, wieczorowe kreacje, stołu uginające się od przysmaków (przygotowano m. in. 300 kg samego tylko mięsa!), Krzysztof Cugowski na scenie i licytacje unikatowych przedmiotów, z których dochód będzie przekazany na rehabilitację Tomasza Golloba - tak wyglądał bal charytatywny, poświęcony Tomaszowi Gollobowi.

Aktualizacja
Ostatecznie udało się zebrać ponad 624 tys. zł!



Pierwsze informacje
Wpisowe na bal wynosiło tysiąc złotych od pary. Dodatkowo impreza została zorganizowana częściowo bezpłatnie. Wynagrodzenia nie wziął m. in. dostawca cateringu, czy firma przygotowująca kwiaty na stoły. Bezpłatnie wystąpiła też gwiazda wieczoru - Krzysztof Cugowski. Wszyscy zrobili to dla byłego zawodnika Stali Tomasza Golloba, który po ciężkim wypadku wymaga teraz kosztownej rehabilitacji.



Gwoździem programu były jednak licytacje unikatowych przedmiotów przekazanych w głównej mierze od sportowców. I tak na przykład kewlar Tomasza Golloba został sprzedany za 20 tys. zł. Za taką samą kwotę sprzedano kask Bartosza Zmarzlika. Suma zebranej kwoty po dwóch godzinach urosła do blisko 200 tys. zł. A to był dopiero początek, bo ostatecznie na balu zebrano kwotę 624 tys. 500 zł!

- Organizując ten bal chcemy podziękować Tomkowi za to, co zrobił dla Stali Gorzów i dla nas wszystkich. To człowiek, który nigdy nie odmawiał innym pomocy, zawsze chętnie przekazywał gadżety na licytacje dla potrzebujących. Teraz on tej pomocy potrzebuje - mówi Władysław Komarnicki, prezes honorowy Stali Gorzów.

Obszerna relacja z balu dla Tomasza Golloba w poniedziałkowym wydaniu „Gazety Lubuskiej”.

Zobacz też wideo: Gorzów. Władysław Komarnicki o balu dla Tomasza Golloba


Przeczytaj też: Przemysław Pawlicki przekazuje kevlar na bal dla Tomasza Golloba [WIDEO]


2 z 27
200 osób, wieczorowe kreacje, stołu uginające się od...
fot. Jakub Pikulik

Stal Gorzów zorganizowała bal charytatywny dla Tomasza Golloba. Przyszło 200 osób, nikt nie szczędził pieniędzy

200 osób, wieczorowe kreacje, stołu uginające się od przysmaków (przygotowano m. in. 300 kg samego tylko mięsa!), Krzysztof Cugowski na scenie i licytacje unikatowych przedmiotów, z których dochód będzie przekazany na rehabilitację Tomasza Golloba - tak wyglądał bal charytatywny, poświęcony Tomaszowi Gollobowi.

Aktualizacja
Ostatecznie udało się zebrać ponad 624 tys. zł!



Pierwsze informacje
Wpisowe na bal wynosiło tysiąc złotych od pary. Dodatkowo impreza została zorganizowana częściowo bezpłatnie. Wynagrodzenia nie wziął m. in. dostawca cateringu, czy firma przygotowująca kwiaty na stoły. Bezpłatnie wystąpiła też gwiazda wieczoru - Krzysztof Cugowski. Wszyscy zrobili to dla byłego zawodnika Stali Tomasza Golloba, który po ciężkim wypadku wymaga teraz kosztownej rehabilitacji.



Gwoździem programu były jednak licytacje unikatowych przedmiotów przekazanych w głównej mierze od sportowców. I tak na przykład kewlar Tomasza Golloba został sprzedany za 20 tys. zł. Za taką samą kwotę sprzedano kask Bartosza Zmarzlika. Suma zebranej kwoty po dwóch godzinach urosła do blisko 200 tys. zł. A to był dopiero początek, bo ostatecznie na balu zebrano kwotę 624 tys. 500 zł!

- Organizując ten bal chcemy podziękować Tomkowi za to, co zrobił dla Stali Gorzów i dla nas wszystkich. To człowiek, który nigdy nie odmawiał innym pomocy, zawsze chętnie przekazywał gadżety na licytacje dla potrzebujących. Teraz on tej pomocy potrzebuje - mówi Władysław Komarnicki, prezes honorowy Stali Gorzów.

Obszerna relacja z balu dla Tomasza Golloba w poniedziałkowym wydaniu „Gazety Lubuskiej”.

Zobacz też wideo: Gorzów. Władysław Komarnicki o balu dla Tomasza Golloba


Przeczytaj też: Przemysław Pawlicki przekazuje kevlar na bal dla Tomasza Golloba [WIDEO]


3 z 27
200 osób, wieczorowe kreacje, stołu uginające się od...
fot. Jakub Pikulik

Stal Gorzów zorganizowała bal charytatywny dla Tomasza Golloba. Przyszło 200 osób, nikt nie szczędził pieniędzy

200 osób, wieczorowe kreacje, stołu uginające się od przysmaków (przygotowano m. in. 300 kg samego tylko mięsa!), Krzysztof Cugowski na scenie i licytacje unikatowych przedmiotów, z których dochód będzie przekazany na rehabilitację Tomasza Golloba - tak wyglądał bal charytatywny, poświęcony Tomaszowi Gollobowi.

Aktualizacja
Ostatecznie udało się zebrać ponad 624 tys. zł!



Pierwsze informacje
Wpisowe na bal wynosiło tysiąc złotych od pary. Dodatkowo impreza została zorganizowana częściowo bezpłatnie. Wynagrodzenia nie wziął m. in. dostawca cateringu, czy firma przygotowująca kwiaty na stoły. Bezpłatnie wystąpiła też gwiazda wieczoru - Krzysztof Cugowski. Wszyscy zrobili to dla byłego zawodnika Stali Tomasza Golloba, który po ciężkim wypadku wymaga teraz kosztownej rehabilitacji.



Gwoździem programu były jednak licytacje unikatowych przedmiotów przekazanych w głównej mierze od sportowców. I tak na przykład kewlar Tomasza Golloba został sprzedany za 20 tys. zł. Za taką samą kwotę sprzedano kask Bartosza Zmarzlika. Suma zebranej kwoty po dwóch godzinach urosła do blisko 200 tys. zł. A to był dopiero początek, bo ostatecznie na balu zebrano kwotę 624 tys. 500 zł!

- Organizując ten bal chcemy podziękować Tomkowi za to, co zrobił dla Stali Gorzów i dla nas wszystkich. To człowiek, który nigdy nie odmawiał innym pomocy, zawsze chętnie przekazywał gadżety na licytacje dla potrzebujących. Teraz on tej pomocy potrzebuje - mówi Władysław Komarnicki, prezes honorowy Stali Gorzów.

Obszerna relacja z balu dla Tomasza Golloba w poniedziałkowym wydaniu „Gazety Lubuskiej”.

Zobacz też wideo: Gorzów. Władysław Komarnicki o balu dla Tomasza Golloba


Przeczytaj też: Przemysław Pawlicki przekazuje kevlar na bal dla Tomasza Golloba [WIDEO]


4 z 27
200 osób, wieczorowe kreacje, stołu uginające się od...
fot. Jakub Pikulik

Stal Gorzów zorganizowała bal charytatywny dla Tomasza Golloba. Przyszło 200 osób, nikt nie szczędził pieniędzy

200 osób, wieczorowe kreacje, stołu uginające się od przysmaków (przygotowano m. in. 300 kg samego tylko mięsa!), Krzysztof Cugowski na scenie i licytacje unikatowych przedmiotów, z których dochód będzie przekazany na rehabilitację Tomasza Golloba - tak wyglądał bal charytatywny, poświęcony Tomaszowi Gollobowi.

Aktualizacja
Ostatecznie udało się zebrać ponad 624 tys. zł!



Pierwsze informacje
Wpisowe na bal wynosiło tysiąc złotych od pary. Dodatkowo impreza została zorganizowana częściowo bezpłatnie. Wynagrodzenia nie wziął m. in. dostawca cateringu, czy firma przygotowująca kwiaty na stoły. Bezpłatnie wystąpiła też gwiazda wieczoru - Krzysztof Cugowski. Wszyscy zrobili to dla byłego zawodnika Stali Tomasza Golloba, który po ciężkim wypadku wymaga teraz kosztownej rehabilitacji.



Gwoździem programu były jednak licytacje unikatowych przedmiotów przekazanych w głównej mierze od sportowców. I tak na przykład kewlar Tomasza Golloba został sprzedany za 20 tys. zł. Za taką samą kwotę sprzedano kask Bartosza Zmarzlika. Suma zebranej kwoty po dwóch godzinach urosła do blisko 200 tys. zł. A to był dopiero początek, bo ostatecznie na balu zebrano kwotę 624 tys. 500 zł!

- Organizując ten bal chcemy podziękować Tomkowi za to, co zrobił dla Stali Gorzów i dla nas wszystkich. To człowiek, który nigdy nie odmawiał innym pomocy, zawsze chętnie przekazywał gadżety na licytacje dla potrzebujących. Teraz on tej pomocy potrzebuje - mówi Władysław Komarnicki, prezes honorowy Stali Gorzów.

Obszerna relacja z balu dla Tomasza Golloba w poniedziałkowym wydaniu „Gazety Lubuskiej”.

Zobacz też wideo: Gorzów. Władysław Komarnicki o balu dla Tomasza Golloba


Przeczytaj też: Przemysław Pawlicki przekazuje kevlar na bal dla Tomasza Golloba [WIDEO]


Pozostały jeszcze 22 zdjęcia.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Zawisza wreszcie wygrał w Bydgoszczy. Zobacz  zdjęcia z meczu i trybun

Zawisza wreszcie wygrał w Bydgoszczy. Zobacz zdjęcia z meczu i trybun

Hiszpania, Meksyk i Gruzja z food trucka. Wyjątkowy festiwal smaków w Bydgoszczy

Hiszpania, Meksyk i Gruzja z food trucka. Wyjątkowy festiwal smaków w Bydgoszczy

Zaginęła 17-letnia Marta Pałczyńska. Szukają jej bliscy i bydgoska policja

Zaginęła 17-letnia Marta Pałczyńska. Szukają jej bliscy i bydgoska policja

Zobacz również

Hiszpania, Meksyk i Gruzja z food trucka. Wyjątkowy festiwal smaków w Bydgoszczy

Hiszpania, Meksyk i Gruzja z food trucka. Wyjątkowy festiwal smaków w Bydgoszczy

Tłumy bydgoszczan na Festiwalu Roślin. Łuczniczka zaprasza także w niedzielę

Tłumy bydgoszczan na Festiwalu Roślin. Łuczniczka zaprasza także w niedzielę