Najtaniej zatankujemy na stacji Auchan w Fordonie (Pb 95 już za 5,31 zł), w Toruniu w Lukoilu na Szosie Lubickiej (Pb dopiero od 5,45 zł). Najkorzystniej jest jednak w Gdańsku, najgorzej w Katowicach.
<!** Image 2 align=none alt="Image 182998" >- Znajomi od dawna radzą mi, abym tankował w Auchan w Fordonie - mówi pan Wiesław z Bydgoszczy. Tam benzyna bezołowiowa 95 jest najtańsza w mieście - tylko i aż 5,31 zł. Tylko co z tego, skoro ja mieszkam na drugim końcu miasta?
Różnimy się o 14 groszy
Porównywalnie tanio jest w Centrum Handlowym Carrefour w Bydgoszczy, tam tankując tracimy do najtańszej benzyny tylko 5 groszy na litrze (Pb 95 - 5,36 zł). Za 5,42 zł możemy za to dostać paliwo na stacjach Lotos na ulicy Wojska Polskiego i Statoil na ulicy Solskiego.
<!** reklama>W Toruniu natomiast jest dużo drożej. Tutaj ceny paliw rozpoczynają się dopiero od 5,45 zł za litr benzyny bezołowiowej 95. Tak jest na dwóch stacjach Lukoil, usytuowanych przy Szosie Lubickiej i na ulicy Bema. Na stacji Statoil na rondzie Przy Kaszowniku (okolica dworca PKS) cena benzyny bezołowiowej 95 wynosi 5,51 zł za litr, a na stacji paliw BP i Orlen (obie usytuowane przy Szosie Lubickiej) - 5,52 zł za litr.
Opłaca się w Gdańsku
Ponieważ ruch na polskich drogach wzmaga się w okresie przed- i poświątecznym, warto odnotować, że najtańszym miastem do tankowania okazują się być Białystok i Gdańsk (5,38/5,39 zł), najdroższym za to Rzeszów i Katowice (5,52/5,53 zł). W Poznaniu zatankujemy za 5,42 zł, w Warszawie za 5,44 zł, a w Krakowie za 5,46 zł (średnie ceny detaliczne).
- Ostatnio podwoziłam koleżankę z pracy do Murowańca pod Bydgoszczą - mówi nam pani Arleta. - Chciałam zatankować na stacji Orlen za pętlą autobusową. Moja koleżanka ze zdumieniem zapytała mnie, dlaczego tam tankuję, skoro na stacjach tzw. wylotowych jest najdrożej. Wcześniej nie brałam tego pod uwagę. Sprawdziłam - mówi nasza Czytelniczka. - Koleżanka miała rację.
Lokalizacja napędza sprzedaż
- To są prawa wolnego rynku, Cena będzie zawsze windowana na tyle, na ile rynek pozwala - dowiadujemy w firmie Reflex w Łodzi, która zajmuje się analizą rynku paliw. - Na cenę benzyny ma oczywiście wpływ polityka firmy i hurtowa cena zakupu benzyny, ale nie są to dominujące elementy - przyznają eksperci.
- Znaczenie dla danego koncernu ma zawsze sprzedaż, a ta zależna jest w dużej mierze od lokalizacji stacji. Ważne jest, czy w celu zatankowania trzeba zjechać z głównej trasy, czy stacja znajduje się bezpośrednio na niej. Im lepsza lokalizacja, im mniejsza konkurencja, tym wyższe ceny. Im więcej atrakcji, tym chętniej się zatrzymamy. Taniej będzie zawsze tam, gdzie stacja oferuje tylko paliwo.
Ceny idą w górę, gdy serwis jest pełny - gdzie znajdziemy także sklep, bar oraz skorzystamy z programów lojalnościowych. Jeśli mamy do pokonania długą trasę, to przeważnie szukamy stacji, gdzie można zjeść gorący posiłek, wypić kawę w miłej atmosferze. Nie ma wtedy znaczenia, czy jest to stacja Statoil czy Orlen. Wtedy również cena ma mniejsze znaczenie - mówi nam eksperci. - Liczy się przede wszystkim komfort podróży.
