Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sprzątanie grobów to żniwa dla firm. Chętnych na usługi wielu

Małgorzata Pieczyńska
Małgorzata Pieczyńska
Maria Flis razem z Anną Chabowską PorządkUją Groby rodzinne na cmentarzu Nowofarnym przy Artyleryjskiej.
Maria Flis razem z Anną Chabowską PorządkUją Groby rodzinne na cmentarzu Nowofarnym przy Artyleryjskiej. Filip Kowalkowski
Na cmentarzach ruch. Wiele osób porządkuje groby bliskich. Są też tacy, którzy ze względu na brak czasu czy odległość wolą zatrudnić profesjonalne firmy.

[break]
Do 1 listopada pozostał tydzień, więc na bydgoskich nekropoliach trwa wielkie sprzątanie. Osoby starsze, spoza Bydgoszczy lub zapracowane coraz chętniej korzystają z usług profesjonalnych firm porządkujących groby i nagrobki.

Na pełnych obrotach

- Zainteresowanie jest duże - przyznaje Anna Pawłowska, kierowniczka Zakładu Pogrzebowego Zieleń Miejska Spółka z o.o. w Bydgoszczy. - Jeszcze kilka lat temu było raptem pięć-sześć zamówień, obecnie blisko 50. Mamy stałych klientów z Gdańska, Poznania, ale także z Niemiec i Anglii. Grobami ich bliskich opiekujemy się przez cały rok. Jednorazowe umycie nagrobka, uporządkowanie terenu i zapalenie znicza to wydatek 60 zł za pojedynczy grób lub 80 zł za podwójny. Możliwe jest też złożenie wiązanek i kwiatów. Prosimy wówczas o przesłanie pieniędzy i za tę sumę kupujemy ozdoby i znicze lub całościowo przygotowujemy i dekorujemy grób. Zgodnie z cennikiem, to 150-180 zł. Pierwszego listopada robimy zdjęcia i pocztą lub na e-maila wysyłamy je do klienta.

Na brak chętnych nie narzeka też firma DarKam, która oferuje swoje usługi nie tylko na terenie miasta, ale także w promieniu 30 km od Bydgoszczy. - Polacy powoli przekonują się do takiej oferty. Średnio mamy około 80-100 zleceń. Pierwsze zamówienia otrzymaliśmy już na początku października, ale groby staramy się sprzątać na ostatnią chwilę - usłyszeliśmy w firmie. - Pracujemy na pełnych obrotach. W okresie przed 1 listopada zatrudniamy jeszcze dodatkowe osoby do pomocy. Najwięcej zleceń spoza kraju mamy z Niemiec.

Zainteresowanie jest duże. Jeszcze kilka lat temu było raptem pięć - sześć zamówień, teraz blisko pięćdziesiąt. - Anna Pawłowska

W DarKam za umycie pojedynczego nagrobka, usunięcie starych zniczy, kwiatów, liści i chwastów, zagrabienie, zapalenie małego znicza i wykonanie cyfrowej dokumentacji fotograficznej przed i po wykonaniu usługi wraz z przesłaniem pocztą elektroniczną trzeba zapłacić 40 zł (pojedynczy grób) i 50 zł (podwójny).

Grosz do emerytury

Usługę można też zamówić w niektórych firmach działających przy cmentarzach. - Jednorazowe umycie i posprzątanie grobu kosztuje u nas 50 złotych - mówi Stanisława Rogalska, właścicielka firmy zajmującej się sprzedażą zniczy, wiązanek i kwiatów. - Miesięczna opieka nad grobem to koszt 30 złotych (grób pojedynczy) i 60 złotych (podwójny). W każdy piątek myjemy i porządkujemy teren wokół nagrobka. Mamy zamówienia, m.in., z Dąbrowy Górniczej, Warszawy czy Berlina, ale też z samej Bydgoszczy. Po wykonaniu usługi, oczywiście, przesyłamy zdjęcia. Są też klienci, którzy zlecają nam opiekę nad grobem od kwietnia do października. Miesięcznie to koszt 100 zł.

Porządkowaniem grobów zajmują się też osoby prywatne. - Jestem samotną wdową, mam lichą emeryturę - mówi pani Krystyna. - Przez 10 miesięcy w roku opiekuję się pięcioma grobami. Umycie i posprzątanie jednego u mnie kosztuje 25 zł lub 40 zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty