
Palenie na balkonie
Jeśli balkon nie jest współdzielony i należy tylko do nas, nie obejmują nas przepisy ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu. Wciąż jednak może nas obejmować regulamin spółdzielni, który często zakazuje takich praktyk.
Wydawać by się mogło, że skoro dysponujemy własnym, szczególnie własnościowym mieszkaniem, możemy robić w nim niemal wszystko. Istnieje jednak szereg rzeczy, których zabronić może nie tylko wspólnota mieszkaniowa, ale także Polskie prawo. Wiele z nich jednak to rzeczy, które często robimy na co dzień.
Zobacz także: Rozmowa Tygodnia. Zakaz handlu w niedzielę

Grillowanie
Tak. Na to też jest stosowny przepis. Jest to art. 82 § 1 KW, który wskazuje, że “niewłaściwe użytkowanie grilla, które skutkuje powstaniem zagrożenia pożarowego podlega karze aresztu, grzywny albo karze nagany”. Jeśli rozpalamy grill w mieszkaniu lub na balkonie, z pewnością przepis ten naruszamy.
Wydawać by się mogło, że skoro dysponujemy własnym, szczególnie własnościowym mieszkaniem, możemy robić w nim niemal wszystko. Istnieje jednak szereg rzeczy, których zabronić może nie tylko wspólnota mieszkaniowa, ale także Polskie prawo. Wiele z nich jednak to rzeczy, które często robimy na co dzień.

Wyłączenie kaloryferów
Wspólnota mieszkaniowa może narzucić lokatorom minimalny poziom zużycia ciepła. Ma to związek z ogrzewaniem, na którym tracimy, gdy ściany mieszkania sąsiada są zwyczajnie zimne.Jeśli sąsiad zakręci kaloryfery, szybko poczujemy skutki wyziębienia i sami będziemy musieli odkręcić nasze grzejniki. Innymi słowy, za sąsiada morsa płaci cała wspólnota.
Wydawać by się mogło, że skoro dysponujemy własnym, szczególnie własnościowym mieszkaniem, możemy robić w nim niemal wszystko. Istnieje jednak szereg rzeczy, których zabronić może nie tylko wspólnota mieszkaniowa, ale także Polskie prawo. Wiele z nich jednak to rzeczy, które często robimy na co dzień.

Otwieranie okien zimą
Tu również mamy do czynienia z problemem dystrybucji ciepła. Jeśli przyjdzie nam ochota odkręcić kaloryfery i otworzyć okna, spółdzielnia może nas ukarać, tak samo, jak w przypadku wyłączonych zimą kaloryferów. Jeśli będziemy uporczywie uchylać się od zamykania okien, sprawa może skończyć się w sądzie.
Wydawać by się mogło, że skoro dysponujemy własnym, szczególnie własnościowym mieszkaniem, możemy robić w nim niemal wszystko. Istnieje jednak szereg rzeczy, których zabronić może nie tylko wspólnota mieszkaniowa, ale także Polskie prawo. Wiele z nich jednak to rzeczy, które często robimy na co dzień.