Zobacz wideo: 500 plus. Od lutego 2022 nowy nabór - wnioski tylko online
Maciej Meller z Inowrocławia i jego płyta "Zenith Acoustic"
Maciej Meller z Inowrocławia jest doskonale znany przez fanów rocka progresywnego na całym świecie. Przez wiele lat grał w Quidam, dziś przygotowuje się do kolejnej międzynarodowej trasy z zespołem Riverside.
Rok temu na świat przyszła jego solowa płyta "Zenith". Została doskonale przyjęta przez fanów i krytyków. 4 lutego dołączyła do niej - jak mówi Maciej Meller - "siostra bliźniaczka Zenitha" - "Zenith Acoustic". Na nowej płycie znalazły się dobrze znane utwory z pierwszej płyty, ale w zupełnie nowych, akustycznych aranżacjach. Macieja Mellera wsparli na niej głównie inowrocławianie. Zbigniew Florek zagrał na pianinie, Jacek Mazurkiewicz na kontrabasie, Łukasz Oliwkowski na instrumentach perkusyjnych. Przepiękne solówki dograli na saksofonach - Piotr Rogóż, na flugelhornie i trąbce - Paweł Hulisz, na flecie - Jacek Zasada, a na oboju - Kamil Szewczyk. Wokalista pozostał ten sam - Krzysztof Borek ze Śląska.
- Maciej Meller zaeksperymentował, a ja bardzo lubię eksperymenty. "Zenith Acoustic" to nie jest kopia debiutanckiego albumu w innych aranżacjach, to zupełnie nowa jakość, nie wiem nawet czy nie bliższa mej duszy (...) Wersja klasyczna z 2020 była dla mnie taka post-quidamowa. Tutaj mamy zupełnie inny i całkiem oryginalny rozdział, pokazujący Maćka jako świadomego artystę. Dawaj pan kolejne Zenithy w tym stylu, bardzo to jest dobre! - napisał na Facebooku Mariusz Duda z Riverside.
- To nie jest album, w którym artysta zaprezentował kilka „ogniskowych”, skróconych wersji oryginałów, grając na akustyku. Absolutnie nie. Bowiem kompozycje są rozbudowane i oprócz akustycznych i klasycznych partii gitary Mellera dostajemy piękne partie pianina Zbigniewa Florka, kontrabasu Jacka Mazurkiewicza, saksofonu Piotra Rogóża, flugelhornu i trąbki Pawła Hulisza, fletu Jacka Zasady, oboju Kamila Szewczyka i perkusji Łukasza Oliwkowskiego. Tak! Nie ma tu ucieczki od rytmu, choć te fantastycznie zagrane bębny są takie „szepczące”. Nietrudno po tym zauważyć, że Meller schował się tu nieco w cieniu, dając wszystkim utworom instrumentalny szkielet i… oddając pierwszoplanowe role towarzyszącym mu muzykom, których solowe partie przysparzają temu albumowi prawdziwej szlachetności i wrażliwości - czytamy w recenzji Mariusza Danielaka na artrock.pl.
W niedzielę, 7 lutego, mogliśmy jej wysłuchać w klubie "Tam gdzie kiedyś" z winylowego testpressa na audiofilskim sprzęcie od firmy Audio-Connect. Spotkanie poprowadził Damian Sikorski, pochodzący z Inowrocławia dziennikarz Polskiego Radia.
Publiczność była zachwycona. Maciej Meller chętnie rozdawał autografy i opowiadał o "Zenith Acoustic". Zapowiedział również, że jeszcze w tym roku pojawi się kolejny jego solowy album, już nie zenithowy, ale bardzo gitarowy.
A oto zapis spotkania z Maciejem Mellerem w Inowrocławiu. Zobaczcie i posłuchajcie:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Skrzynecka przesadza z retuszem? Tak wymalowała się na wycieczkę. Jak w tym chodzić?
- Taka jest Roxie za kulisami "TzG". Prawda o jej zachowaniu wyszła na jaw [WIDEO]
- Jakie wykształcenie ma Jolanta Kwaśniewska? Będziecie zaskoczeni!
- Tak dziś wygląda Małgorzata Maier z "Big Brothera". Uwierzycie, że ma 57 lat?!