Informację o spotkaniu bilateralnym potwierdził Departament Stanu USA. Jacek Czaputowicz, minister spraw zagranicznych stwiedził, że spotkanie "będzsie pełne treści". Niewykluczone, że dojdzie do podpisania deklaracji o współpracy wojskowej, która miała być podpisana podczas wizyty prezydenta Trumpa w Polsce, którą amerykańsdki prezydent odwołał z powodu cyklonu Dorian.
Deklaracja miałaby wzmacniać współpracę i realizację postanowień zawartych dokumencie podpisanym w czerwcu przez prezydentów obu państw. Dokument ten potwierdza trwałą obecność 4,5 tys. żołnierzy USA w Polsce i zapowiada obecność kolejnego tysiąca.
Dokument przewiduje również sformowanie w Polsce amerykańskiego dowództwa szczebla dywizji, utworzenie eskadry bezzałogowych statków powietrznych MQ-9 Reaper, zdolnych przenosić sprzęt rozpoznawczy i uzbrojenie, a także zaplecza dla sił specjalnych USA oraz budowę infrastruktury wspierającej obecność pancernej brygadowej grupy bojowej, lotniczej brygady bojowej i batalionu wsparcia logistycznego.
Poniedziałkowe spotkanie zaproponował Biały Dom, ma do niego dojść przed sesją Zgromadzenia Ogólnego ONZ.
Wciąż natomiast nie znamy terminu wizyty prezydenta USA w Polsce, do której, jak zapewniał Biały Dom, miało dojść jeszcze w tym roku. Polska strona powtarza, że zaproszenie dla prezydenta jest otwarte.
Krzysztof Szczerski podkreślił, że prezydentowi Andrzejowi Dudzie zależy na tym, aby spotkanie było „konkretne i konkluzywne”. “Będziemy pracować nad tym, żeby podczas tego spotkania została podpisana deklaracja dotycząca zwiększenia obecności wojsk amerykańskich w Polsce, która miała być podpisana w Warszawie podczas wizyty prezydenta Trumpa – dodał.
Polska strona liczyła, że podczas wrześniowej wizyt prezydenta Trumpa w Polsce zostanie ogłoszone zniesienie wizy oraz włączenie Polski do programu Visa Waiver, który pozwala obywatelom poszczególnych państw przyjeżdżać do USA na okres do 90 dni bez konieczności uzyskania wizy.
POLECAMY W SERWISIE POLSKATIMES.PL:
