11 czerwca br. w Singapurze Joanna Jędrzejczyk stoczyła swoją ostatnią walkę w zawodowym MMA. Po przegranej z Weili Zhang, Polka ogłosiła zakończenie sportowej kariery. Joanna nie planuje jednak odchodzić ze świata sportu i chce dalej współpracować z organizacją UFC.
Niedawno Joanna przebywała w Las Vegas, gdzie chciała spotkać się z Daną White’em, szefem organizacji UFC, aby porozmawiać z nim o swojej przyszłości w organizacji. Ostatecznie jednak do spotkania nie doszło, ale Joanna nie chce porzucać swoich planów. W rozmowie z Andrzejem Kostyrą na jego kanale w serwisie YouTube Joanna powiedziała:
– Planuję skontaktować się z nim telefonicznie i porozmawiać o mojej przyszłości w UFC, ponieważ jest kilka pomysłów, aby wykorzystać moją rozpoznawalność w Stanach, przynależność do UFC, i pójść w tym kierunku. Także nie wykluczam również na przyszłość być może przeprowadzki do Vegas, aby być bliżej UFC, Performance Institute i całej tej działalności.
Pomysł na współpracę z UFC to tylko jeden z planów Joanny Jędrzejczyk na dalszą działalność. Polka mówi też otwarcie o tym, że chce zająć się pracą menadżerską. Chciałaby pomagać młodym, zdolnym zawodnikom w otwarciu drzwi do organizacji UFC.
Pieniądze są ważne
Podczas spotkania z mediami po powrocie do Polski po swojej ostatniej walce Joanna mówiła:
– Myślę, że będę chciała pomagać głównie polskim zawodnikom dostawać się do UFC czy do innych dużych organizacji, bo często się myśli o tej jednej organizacji czekając na nią wiele lat i biorąc jakieś walki. Jest kilku wspaniałych polskich zawodników, prospektów, którzy wzięli jedną walkę, przegrali i niestety tą przegraną niepotrzebnie walką sobie gdzieś grodzili drogę wejścia do UFC czy innych dużych organizacji jak Bellatora czy PFL, które również oferują bardzo duże pieniądze. A to też jest ważne. MMA to nie jest tylko hobby i pasja, ale przede wszystkim praca, za którą każdy zawodnik powinien dostać godne wynagrodzenie.
Joanna Jędrzejczyk w zawodowym MMA stoczyła 21 pojedynków. Po raz pierwszy do klatki weszła w roku 2012, a już w roku 2015 wywalczyła pas mistrzowski wagi słomkowej organizacji UFC. Tytuł obroniła pięć razy. Pas straciła w roku 2017 w starciu z Rose Namajunas i już nigdy go nie odzyskała.
