W imprezie wzięło udział ponad 40 osób, w tym całe rodziny. Wielkie przeżycia miały dzieci, które kręciły swoje pierwsze kółka w życiu. Byli też tak znani przedstawiciele kartingu jak choćby Michał Wilemski, Mariusz Ladziński czy Jacek Sadkiewicz, który przed laty startował w Formule 3.
W trakcie dwudniowej imprezy przeprowadzono jazdy pokazowe, ale ważny był nie tylko hałas, prędkość, przeciążenia czy zapach benzyny, ale także kontakt z przyrodą i naturą, bo nieodłączną częścią kartingu są kampery, w których mieszkają uczestnicy zawodów. Praktycznie nikt się nie nudził. Było nie tylko pracowicie, sportowo, ale także i wesoło. Nie chodziło o żadną sportową rywalizację, tylko o to by dobrze spędzić czas w miłym towarzystwie. To się w pełni udało, bo każdy wyjeżdżał z Bydgoszczy zadowolony i wszyscy sobie obiecywali, że spotkają się na kolejnej edycji pikniku.
Przedstawiciele Iława Racing Team pragną podziękować władzom bydgoskiego kartodromu za możliwość zorganizowania tak świetnej imprezy.
