Darmowe rozmowy na terenie osiedla i najniższe ceny na rynku. Taką ofertą chce przyciągnąć do siebie klientów fordońska firma.
- Już w 2004 roku myśleliśmy o wprowadzeniu technologii VoIP, wtedy jednak nie było takich możliwości - mówi Beata Sobolewska, prezes zarządu firmy Intelink. - Pierwszego lutego, po trzymiesięcznych testach, zaoferowaliśmy użytkownikom Fordońskiej Sieci Komputerowej skorzystanie z usługi Fonlink.
VoIP to nic innego jak wykorzystywanie Internetu do transmisji głosowej. W Polsce od jakiegoś czasu triumfy święci program Skype, dzięki któremu można rozmawiać za darmo z osobą znajdującą się nawet po drugiej stronie globu. Niestety, słabość naszych łącz internetowych powoduje, że transmisje często są zrywane, a i jakość pozostawia czasem wiele do życzenia.
- U nas będzie inaczej, ponieważ mamy własne światłowody, zupełnie niezależne od kabli internetowych, co zapewni cyfrową jakość dźwięku. Instalacja też jest bardzo prosta - zapewnia Beata Sobolewska. - Liczymy, że na początku będzie do nas zgłaszać się do 30 klientów miesięcznie. Na razie to działanie nastawione raczej na popularyzację technologii niż szybki zysk.
Poczynania konkurencji czujnie obserwuje Telekomunikacja Polska S.A. - Nie ukrywamy, że rynek zrobił się konkurencyjny - przyznaje Maria Piechocka, rzeczniczka firmy. - To prawda, że dominujemy w telefonii stacjonarnej, ale „tort” internetowy dzieli już wiele małych i większych firm, często o zasięgu osiedlowym czy miejskim. Nie przyglądamy się temu zjawisku z założonymi rękami. Jeszcze w tym roku zaproponujemy posiadaczom naszej Neostrady usługę rozmów przez Internet, poszerzając tym samym ofertę Telekomunikacji Polskiej.
Choć szefowie firmy tego nie przyznają, to Fordon stanowić będzie przyczółek i swego rodzaju „poligon doświadczalny” przed atakiem na rynek ogólnopolski. - Najdalej w czerwcu zaoferujemy nasze usługi całej Polsce - planuje pani prezes.
