https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Spółdzielcy studzą emocje

Włodzimierz Szczepański
Zarząd SM „Budowlani” ugiął się przed mieszkańcami Wyżyn, protestującymi przeciwko budowie bloku przy ulicy Ogrody 14. Jednak nie oznacza to, że rezygnuje z tego pomysłu.

Zarząd SM „Budowlani” ugiął się przed mieszkańcami Wyżyn, protestującymi przeciwko budowie bloku przy ulicy Ogrody 14. Jednak nie oznacza to, że rezygnuje z tego pomysłu.

<!** Image 2 align=none alt="Image 167595" sub="Pod koniec stycznia mieszkańcy Wyżyn zbierali podpisy pod protestem przeciwko budowie budynku przy ulicy Ogrody 14 Fot. Tadeusz Pawłowski">

Przypomnijmy, że mieszkańców Wyżyn poruszył pomysł budowy bloku w miejscu miasteczka rowerowego. To jedyny teren rekreacyjny na osiedlu, który sąsiaduje z basenem i orlikiem. Budynek mógłby mieć nawet 12 pięter. Lokatorzy zebrali ponad tysiąc podpisów pod petycją przeciwko nowej inwestycji. Zarząd Spółdzielni Mieszkaniowej „Budowlani” częściowo ustąpił.

- Od poniedziałku rozpoczynamy konsultacje społeczne. Będziemy rozmawiać ze wszystkimi spółdzielcami. Wyjaśnimy, dlaczego ta inwestycja jest ważna dla całej spółdzielni. Natomiast z lokatorami z Wyżyn omówimy szczegóły zagospodarowania - powiedział nam Marek Magdziarz, prezes SM „Budowlani”.

Być albo nie być dla spółdzielni

Przekonuje, że inwestycja na Wyżynach jest niemal na wagę życia spółdzielni. Pieniądze z inwestycji zasiliłyby kasę „Budowlanych”,
a potem napływałyby z wynajmu lokali użytkowych.

- My dopłacamy do czynszów do każdej złotówki 20 procent. Pieniądze, które dokładamy, pochodzą w dużej mierze z wynajmu. Jednak to nie jest worek bez dna - przekonuje Marek Magdziarz.

Nikt nie chce „szafy”

Zdaniem protestujących, w budynku zamieszka może 200 osób, ale to mało w porównaniu z 1000 protestujących. Dodatkowo 12-kondygnacyjny budynek oszpeci okolicę i powstanie jeszcze większy problem z miejscami parkingowymi.

- W jednym się zgadzamy, że budowa „szafy” nie jest rozwiązaniem. Nikt by w takim budynku nie chciał zamieszkać. Natomiast co do parkingów, to teren osiedla „Na Skarpie” został objęty programem rewitalizacji, powstaną nowe miejsca dla aut, a także place zabaw
- stwierdza prezes.

<!** reklama>

Właśnie przy jednym z nich ma powstać miasteczko rowerowe (przeniesione z ulicy Ogrody 14).

W spółdzielni dodają, że to również lepsze rozwiązanie dla rodziców. Nie będą mieli problemów z przypilnowaniem swoich pociech, które zeschcą skorzystać z obu form zabawy.

Mieszkańcy bloków na Wyżynach dziwią się jednak, że spółdzielnia mieszkaniowa dopiero teraz wpadła na pomysł konsultacji.

- Mogli tak zrobić na początku, zacząć od konsultacji, a teraz tylko studzą emocje. Mam obawy, czy zarząd spółdzielni jednak nie doprowadzi do powstania jakiegoś koszmarka. Ale będziemy śledzić jego poczynania - zapowiada pan Krzysztof z Wyżyn.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski