Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spokojne dni trenera Durdy - piłkarski weekend w powiecie inowrocławskim

Jarosław Hejenkowski
Wszystko wskazuje na to, że w kolejnym sezonie będziemy mieć nadal dwóch trzecioligowców. Cuiavia utrzyma się na pewno, a Notecianka pewnie do tego zmierza. Szkoda tylko, że w IV lidze fason trzyma jedynie Gopło.

Wszystko wskazuje na to, że w kolejnym
sezonie będziemy mieć nadal dwóch trzecioligowców. Cuiavia
utrzyma się na pewno, a Notecianka pewnie do tego zmierza. Szkoda
tylko, że w IV lidze fason trzyma jedynie Gopło.

<!** Image 2 align=middle alt="Image 210994" sub="Na ławce rezerwowych Cuiavii wciąż bywa nerwowo, bo zespół strzela dramatycznie mało goli, co irytuje również trenera Piotra Gruszkę.">Gdy pytamy trenera Dariusza Durdę, czy
Noteciankę można już nazwać „rycerzami wiosny, stanowczo
zaprzecza.

- Można będzie tak mówić na koniec
ligi, jeśli wygramy jeszcze kilka meczów. W tej chwili chciałbym,
żeby drużyna wciąż walczyła o punkty – mówi szkoleniowiec.

Takiego luzu nie ma na pewno w
Wierzchosławicach, które jeszcze kilka tygodni temu deklarowały
walkę o awans do IV ligi. Tymczasem Czarni na wiosnę jeszcze nie
wygrali. W pięciu meczach zanotowali zaledwie dwa remisy oraz
doznali klęski w Strzelnie 2:6.

<!** reklama>- Jest zadyszka, a spowodowana jest
tym, że zimą odeszło od nas pięciu zawodników z powodów
zawodowych lub osobistych – przyznaje trener Paweł Brzustowicz,
który zapowiada walkę, choć w jego głosie nie słychać
stanowczości, a niepewność.

Szkoleniowiec pokłada nadzieję na
odbudowę drużyny w fakcie powrotu do formy o kontuzji Jarosława
Dąbrowskiego oraz Rafała Sobczaka. Jednak jeśli nawet Czarni wrócą
na fotel wicelidera, to pozostają problemy organizacyjne. - Zdajemy
sobie sprawę, że nasze boisko nie jest na IV ligę – przyznaje
Paweł Brzustowicz.

<!** Image 3 align=middle alt="Image 210994" sub="Czarni Wierzchosławice chyba odpadli z walki o awans doi IV ligi. Zbyt często wznawiają grę ze środka po utracie goli.">Znakomite nastroje w Złotnikach, które
do niedawna rywalizowały z Wierzchosławicami o fotel lidera. Piast
utrzymuje się na pierwszej lokacie po pewnej wygranej nad Kujawianką
Strzelno. Teraz wyjazd do Wagańca.

W klasie A wciąż trudna sytuacja LZS
Kościelec, który po zimowych wzmocnieniach miał wrócić do
zwycięstw, a tymczasem zawodzi, szczególnie na wyjazdach. Ostatnio
uległ liderowi w Nowej Wsi 0:2. Poprawiła się za to sytuacja
Orłowianki, która pokonała w Radłowie Hermesa 2:0 i tym samym
raczej przypieczętowała już spadek tej podpakoskiej drużyny. Gole
w końcówce zdobyli Łukasz Jaranowski z karnego i Dawid Górski.

- Euforia w naszej ekipie ogromna. My
się cieszymy, a zawodnicy miejscowych stoją ze spuszczonymi
głowami, jakby nie mogli uwierzyć w to co się stało –
relacjonują zawodnicy Orłowianki.

<!** Image 4 align=middle alt="Image 210994" sub="Zadowolenie w ekipie Victorii Gnojno. Choć B-klasowiec szans na awans nie ma, to jednak wygrał dwa ostatnie derbowe i prestiżowe pojedynki nie tracąc gola.">W obu grupach klasy B bez zmian
liderów, ale walka o awans staje się coraz bardziej zacięta. Znicz
Rojewo doznał wysokiej i bolesnej porażki 3:6 w Szarleju.
Zjednoczeni mają do lidera już tylko dwa „oczka” straty.

- Fatalna skuteczność w ofensywie i
nieporadność w obronie. Porażka powinna być nauczką i lekcją
pokory dla jeszcze lidera z Rojewa. Jeżeli zespół nie weźmie się
ostro do roboty, to niedługo po owym liderze pozostaną jednak już
tylko wspomnienia – ocenia klubowa strona Znicza.

Także Piast Kołodziejewo czuje na
plecach oddech pościgu. Lider ma punkt przewagi nad rezerwami Pogoni
Mogilno. Ostatnio Piast rozgromił 5:1 będącą wysoko w tabeli
Olimpię Dąbrowa, choć przegrywał po golu samobójczym.

- Po tym ciosie długo nie mogliśmy
się otrząsnąć. Długimi fragmentami gra stawała się chaotyczna
i nieskładna ,a nasi napastnicy marnowali wręcz wyborne sytuacje –
oceniają gospodarze, którzy po końcowym gwizdku arbitra mogli się
jednak cieszyć z kolejnej wygranej.

Tymczasem nasz powiat stracił kolejną
drużynę piłkarską. Z rozgrywek klasy B wycofał się LZS Palczyn. - Nie było ludzi, więc nie było kim
grać. Z pieniędzmi też było krucho. Szkoda, bo młodzież miała
chociaż co robić, a teraz nic już nie będzie – mówi Wacław
Górski, który był kierownikiem drużyny.

Nie wiadomo, czy wycofanie się LZS z
ligi oznacza upadek klubu, czy tylko jego zawieszenie. Z nikim z
zarządu nie udało się nam rozmawiać.

SPORTOWY WEEKEND

IV liga: Gopło Kruszwica - Krajna Sępólno
Krajeńskie (sobota, 16.00)

Liga okręgowa: Goplania Inowrocław - Kujawiak Kowal
(sobota, 17.00)

Klasa A: Orłowianka - Sparta Janowiec
Wielkopolski (niedziela, 13.00), Dąb Bąkowo - Orzeł Kcynia (sobota,
17.00), Fregata Polanowice - Burza Nowa Wieś
Wielka (niedziela, 15.00), LZS Kościelec Kujawski - Kujawskie
Pogranicze Jeziora Wielkie (niedziela, 17.00)

Klasa B: Arkadia Jaksice - Piast Kołodziejewo
(niedziela, 16.00), Błyskawica Broniewice - Zootechnik
Kołuda Wielka (sobota, 17.00), Zjednoczeni Szarlej - Gopło Kościeszki
(niedziela, 15.00), Mikrus Szadłowice - Tarant Wójcin
(niedziela, 16.00), Kujawiak Sukowy - Victoria Gnojno
(niedziela, 11.00), Iskra Sikorowo - Kolorowi Krusza
Zamkowa (sobota, 17.00)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!