Na wsiach trudno o pomoc psychiatryczną. Dzięki inicjatywie opieki społecznej w Białych Błotach, specjalista pojawił się u najbardziej potrzebujących.
<!** Image 2 align=right alt="Image 136391" sub="Wczoraj GOPS w Białych Błotach odwiedzili Peter May i Jane May z Dover
w Wielkiej Brytanii, prowadzący podobny ośrodek w Anglii Fot. Miłosz Sałaciński">Osoby z zaburzeniami psychicznymi, pochodzące z ubogich środowisk często nie wiedzą, gdzie szukać pomocy. Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Białych Błotach postanowił im pomóc. Stworzył program zapobiegania zaburzeniom psychicznym. Na jego realizację otrzymał z budżetu gminy 17 tys. zł. Od lipca do października specjalista psychiatra p rzyjmował zainteresowanych w Białych Błotach i Łochowie. Z wizyt skorzystało blisko 50 osób. Następnie lekarz wraz pracownikami socjalnymi pojechał do kilkunastu rodzin wymagajacych pomocy.
- Na terenach wiejskich świadomość i możliwości dotarcia do specjalisty są ograniczone - przekonuje Beata Przyborska, kierownik białobłockiego GOPS-u.
<!** reklama>- Wizyty w domach były bardzo dobrym pomysłem. Ci ludzie potrzebują specjalisty. To pierwszy taki projekt, w którym uczestniczyłem - mówi psychiatra Kazimierz Matkowski.
W poniedziałek podsumowano projekt. Pracownicy i radni dowiedzieli się m.in., jak postępowano z osobami z zaburzeniami psychicznymi. Samorządowcy zdecydują, czy w przyszłym roku projekt będzie dalej realizowany. (wsz)