Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

SLD: Będziemy walczyć o polską szkołę, będziemy na pikiecie ZNP

Małgorzata Pieczyńska
Małgorzata Pieczyńska
Działacze SLD poprą poniedziałkowy protest organizowany przez Związek Nauczycielstwa Polskiego. Na zdjęciu podczas konferencji prasowej: Anna Mackiewicz, Tomasz Trela, Małgorzata Niewiadomska-Cudak, Włodzimierz Czarzasty i Ireneusz Nitkiewicz.
Działacze SLD poprą poniedziałkowy protest organizowany przez Związek Nauczycielstwa Polskiego. Na zdjęciu podczas konferencji prasowej: Anna Mackiewicz, Tomasz Trela, Małgorzata Niewiadomska-Cudak, Włodzimierz Czarzasty i Ireneusz Nitkiewicz. Małgorzata Pieczyńska
W poniedziałek nauczyciele wyjdą na ulice polskich miast wojewódzkich, by zamanifestować swój sprzeciw wobec zapowiadanej przez rząd PiS reformie systemu oświaty. Podczas protestu mogą liczyć na wsparcie SLD, który zapowiada liczny udział w pikietach. Przeciwny akcji jest Wolny Związek Zawodowy "Solidarność - Oświata".

W sobotę na specjalnie zwołanej w Bydgoszczy konferencji z udziałem Włodzimierza Czarzastego, przewodniczącego krajowych struktur SLD, działacze tej partii wyrazili swoją aprobatę dla działań Związku Nauczycielstwa Polskiego, który w poniedziałek w 16 polskich miastach organizuje pikiety. Chcą wspierać pedagogów podczas protestu przeciwko nieprzemyślanej i wprowadzanej w pośpiechu reformie systemu oświaty. Ich zdaniem, przyniesie ona więcej szkód niż korzyści, pochłonie mnóstwo pieniędzy, ale też pociągnie za sobą zwolnienia nauczycieli.

- Będziemy walczyć o polską szkołę. Chcemy ją bronić przed arogancją władzy - mówiła w Bydgoszczy Małgorzata Niewiadomska-Cudak, przewodnicząca Rady Wojewódzkiej SLD w woj. łódzkim i zarazem wykładowca akademicki. - Polskie kobiety wygrały bitwę, teraz czas na uczniów i nauczycieli. Trzeba powiedzieć sobie wprost, toczy się wojna ideologiczna o to, jak wyglądać będzie polska szkoła. Protest ZNP ma też poparcie stu wykładowców akademickich, specjalistów dydaktyki polonistycznej, którzy wysłali list do minister edukacji i podpisują się pod petycją ZNP. Wyrażają w nim, m.in., zaniepokojenie brakiem długofalowych konsultacji z ekspertami oświatowymi i przygotowywaniem podstawy programowej w sposób fragmentaryczny. Ich obawy budzi też pośpiechem, w jakim reforma ma być przeprowadzana.

SLD stoi na stanowisku, że w edukacji, owszem, potrzebne są zmiany, ale nie w tak krótkim czasie jak proponuje minister (od września 2017 r. mają już być wygaszane gimnazja - przyp. red.). - Chcemy, by nad podstawą programową pracowali eksperci od oświaty - podkreślał w Bydgoszczy Tomasz Trela, wiceprzewodniczący SLD i zarazem wiceprezydent Łodzi. - Pani minister nie mówi, co będzie w 2019 roku, kiedy to w szkole średniej skumulują się dwa roczniki. Naszym zdaniem, nie konsultuje tych zmian z fachowcami. Przykład, dwa tygodnie temu w Łodzi organizowaliśmy debatę o oświacie, mimo zaproszenia, nie pojawił się na niej żaden przedstawiciel MEN. To o jakich my konsultacjach mówimy? Jeśli minister chce robić taką reformę, to na pewno spotka się z oporem społecznym.

Działacze SLD zwrócili też uwagę na realne zagrożenie zwolnień nauczycieli. - Tego nie da się uniknąć, dlatego chcemy bronić nauczycieli - zapowiada Włodzimierz Czarzasty, przewodniczący SLD. - Jest przecież możliwość tworzenia mniejszych klas. Jestem po spotkaniu ze Sławomirem Broniarzem, prezesem ZNP, i zapewniłem go o naszej obecności na poniedziałkowym proteście. Osobiście będę w Warszawie, ale nasi przedstawiciele pojawią się też na proteście w innych miastach wojewódzkich.

PRZECZYTAJ: Nauczyciele z regionu szykują się do protestu przeciwko zmianie systemu oświaty

Do udziału w pikiecie zachęcali też lokalni działacze SLD. - Przyjdźmy wszyscy licznie. Trzeba zatrzymać ten bałagan w edukacji - podkreślał Ireneusz Nitkiewicz, przewodniczący Rady Wojewódzkiej SLD w Kujawsko-Pomorskiem. - Ta reforma pociągnie za sobą ogromne koszty. Nie można nimi obarczać samorządów.

Obecna na konferencji wiceprezydent Bydgoszczy Anna Mackiewicz, wiceprzewodnicząca SLD i zarazem nauczycielka z wykształcenia, przyznała, że miasto i tak już bardzo dużo pieniędzy przeznacza na edukację i co roku dokłada do subwencji oświatowej. - Trzeba będzie opracować nową sieć szkół, dostosować na nowo budynki do potrzeb uczniów. To są ogromne wydatki - stwierdziła. - W oświacie na pewno potrzebna jest ewolucja, ale szykuje się nam destrukcja. I na to zgody być nie może.

W sobotę swoje stanowisko w sprawie protestu ZNP przedstawił też Wolny Związek Zawodowy "Solidarność - Oświata", który zapowiedział, że nie będzie uczestniczył w poniedziałkowej pikiecie.
- Akcja ZNP jest motywowana głównie politycznie. Jest w interesie PO, .Nowoczesnej i KOD. Partie te i organizacje nie działają w interesie nauczycieli i pracowników oświaty - stwierdził Sławomir Wittkowicz przewodniczący WZZ "Solidarność - Oświata".

- Przypomnę, że przez poprzednie dwie kadencje, rządząca koalicja PO-PSL dokonała zrujnowania sektora edukacji publicznej. Politycy PO i .Nowoczesnej nie ukrywają, że są zwolennikami likwidacji Karty Nauczyciela oraz faktycznej likwidacji związków zawodowych. Wspieranie więc tych środowisk jest działaniem nieodpowiedzialnym i sprzecznym z interesem zarówno środowisk nauczycielskich, jak i związkowców. Oczekujemy, zarówno od ZNP, jak i Krajowej Sekcji "Solidarności", współdziałania w zakresie: wprowadzenia 20 proc. podwyżki wynagrodzeń dla nauczycieli, wynegocjowania rządowego programu osłonowego dla nauczycieli i pracowników oświaty z likwidowanych placówek oraz przesunięcia terminu zmian systemowych w oświacie na wrzesień 2018 roku.

W Bydgoszczy poniedziałkowa pikieta rozpocznie się o godz. 14 przed Kujawsko-Pomorskim Urzędem Wojewódzkim przy ul. Jagiellońskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!